Niechęć <a class="db-object" title="Ghana" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-ghana,spti,25606" data-id="25606" data-type="t">Ghańczyków</a> do <a class="db-object" title="Luis Suarez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-luis-suarez,sppi,1954" data-id="1954" data-type="p">Suareza</a> zaczęła się oczywiście w 2010 roku w czasie turnieju w <a class="db-object" title="RPA" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-rpa,spti,8166" data-id="8166" data-type="t">Republice Południowej Afryki</a>, kiedy w doliczonym czasie gry meczu ćwierćfinałowego Suarez odbił ręką piłkę zmierzającą do bramki swojego zespołu. To trafienie dałoby Ghanie historyczny awans do półfinału, a w efekcie Suarez zobaczył czerwoną kartkę, a szansy z rzutu karnego nie wykorzystał Asamoah Gyan. Mistrzostwa świata 2022. Thomas Partey w ogniu krytyki za wymianę koszulek z Luisem Suarezem Dlatego też mecz grupowy tegorocznego mundialu miał podwyższoną temperaturę, którą podkręcała też jego stawka - oba zespoły były w grze o awans do fazy pucharowej. Ghanie do osiągnięcia tego wyniku mógł wystarczyć nawet remis, a w 21. minucie otrzymała ona kapitalną szansę na objęcie prowadzenia. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-dramat-ghanskiego-pilkarza-jego-corka-trafila-do-szpitala-po,nId,6450592" target="_blank">Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Andre Ayew, który zresztą w przerwie musiał opuścić boisko z powodu osobistej tragedii</a>. Ostatecznie <a class="db-object" title="Urugwaj" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-urugwaj,spti,10058" data-id="10058" data-type="t">Urugwaj</a> wygrał 2:0, ale obie drużyny "pogodziła" Korea Południowa, która golem w doliczonym czasie gry z Portugalią zapewniła sobie awans, wysyłając obu rywali do domów. Po meczu ghańscy kibice zamiast smucić się z powodu odpadnięcia, to wybuchnęli radością na wieść o tym, że Urugwaj także żegna się z mundialem. Po meczu <a class="db-object" title="Thomas Partey" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-thomas-partey,sppi,14232" data-id="14232" data-type="p">Thomas Partey</a> postanowił wymienić się koszulką właśnie z Suarezem, obaj piłkarze znają się zresztą z ligi hiszpańskiej, a przez krótką chwilę dzielili nawet szatnię w <a class="db-object" title="Atletico Madryt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-atletico-madryt,spti,3389" data-id="3389" data-type="t">Atletico Madryt</a>. To spotkało się z bardzo ostrą reakcją fanów w jego kraju, którzy w komentarzach do zdjęcia przedstawiającego całą sytuację nazywali Parteya "zdrajcą", "sprzedawczykiem" i namawiali go do spalenia otrzymanej koszulki. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-to-koniec-trener-ekspresowo-podal-sie-do-dymisji,nId,6449016" target="_blank">Reprezentację Ghany czekają spore zmiany po mundialu, bo już na konferencji prasowej po meczu z Urusami do dymisji podał się dotychczasowy selekcjoner, Otto Addo</a>. - Ja i moja rodzina widzimy naszą przyszłość w Niemczech. Lubię to, co robię w Dortmundzie. Nawet gdybyśmy zostali mistrzami świata, dla mnie byłby to koniec. To decyzja z myślą o rodzinie - powiedział.