Godzina zero dla naszej kadry nastąpi w środę o godz. 20 polskiego czasu - wtedy biało-czerwoni zmierzą się z jednym z faworytów mundialu. Dziś to <a class="db-object" title="Polska" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-polska,spti,1592" data-id="1592" data-type="t">Polska </a>ma większe szanse na awans do 1/8 finału, bo naszej drużynie wystarczy do tego remis. <a class="db-object" title="Argentyna" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-argentyna,spti,9756" data-id="9756" data-type="t">Argentyna </a>też może wywalczyć kwalifikację do następnej rundy w przypadku podziału punktów, ale tylko wówczas, jeśli <a class="db-object" title="Arabia Saudyjska" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-arabia-saudyjska,spti,8295" data-id="8295" data-type="t">Arabia Saudyjska</a> nie pokona <a class="db-object" title="Meksyk" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-meksyk,spti,8477" data-id="8477" data-type="t">Meksyku</a>. Nas to drugie starcie będzie interesować wyłącznie w sytuacji ewentualnej przegranej. Problemu z kartkami nie ma. Czterech piłkarzy musi jednak uważać Póki co jednak trener <a class="db-object" title="Czesław Michniewicz" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-czeslaw-michniewicz,sppi,1058" data-id="1058" data-type="p">Czesław Michniewicz</a> ma powody do zadowolenia. Biało-czerwoni nie stracili jeszcze bramki, żaden z piłkarzy nie musi pauzować za żółte kartki. Czterech graczy: <a class="db-object" title="Przemysław Frankowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-przemyslaw-frankowski,sppi,9991" data-id="9991" data-type="p">Przemysław Frankowski</a>, <a class="db-object" title="Matty Cash" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-matty-cash,sppi,23747" data-id="23747" data-type="p">Matty Cash</a>, <a class="db-object" title="Jakub Kiwior" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jakub-kiwior,sppi,15155" data-id="15155" data-type="p">Jakub Kiwior </a>i <a class="db-object" title="Arkadiusz Milik" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-arkadiusz-milik,sppi,1234" data-id="1234" data-type="p">Arkadiusz Milik,</a> musi jednak uważać na ewentualne napomnienie w środę, bo może to ich wykluczyć z gry w 1/8 finału. Żółte kartki "skasują" się dopiero po ćwierćfinałach - w decydującą fazę półfinaliści wejdą więc z czystymi kontami. Dwa treningi i wszystko będzie wiadomo. Na razie sytuacja jest bardzo dobra Bardzo dobrze prezentuje się też sytuacja zdrowotna, bo po spotkaniu z Arabią Saudyjską żaden z piłkarzy nie narzekał choćby na poważniejsze zbicia czy stłuczenia mięśni. Znacznie trudniejsza sytuacja była po pierwszym starciu z Meksykiem, gdy fizjoterapeuci mieli sporo pracy z <a class="db-object" title="Piotr Zieliński" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-piotr-zielinski,sppi,1197" data-id="1197" data-type="p">Piotrem Zielińskim</a> i <a class="db-object" title="Bartosz Bereszyński" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-bartosz-bereszynski,sppi,7169" data-id="7169" data-type="p">Bartoszem Bereszyńskim</a>, a zgodę na grę obu zawodników musiał wydać lekarz Jacek Jaroszewski. Kluczowe w tej sytuacji będzie to, co stanie się na poniedziałkowym treningu oraz - nieco luźniejszym - we wtorek. Jeśli nie będzie żadnych nieoczekiwanych komplikacji, Michniewicz w środę skorzysta ze wszystkich piłkarzy. Początek meczu Polska - Argentyna - w środę o godz. 20.