Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 meczów zespół Speranţy wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Osiem meczów zakończyło się remisem. Od pierwszych minut drużyna Speranţy zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Petrocubu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Petrocubu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 22. minucie Artiom Puntus dał prowadzenie swojemu zespołowi. Drużyna Speranţy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Petrocubu, strzelając kolejnego gola. W 45. minucie na listę strzelców wpisał się Vadim Gulceac. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Na drugą połowę drużyna Speranţy wyszła w zmienionym składzie, za Luisa Ríosa wszedł Ion Drăgan. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy wynik na 3-0 podwyższył Victor Mudrac. W 58. minucie sędzia przyznał kartkę Maximowi Potirniche'owi z Petrocubu. Piłkarze Speranţy odpowiedzieli strzeleniem gola. W 60. minucie bramkę pocieszenia zdobył Maxim Iurcu. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Na murawie, jak to często zdarzało się Petrocubowi w tym sezonie, pojawił się Vladislav Slivca, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 66. minucie Dana Tarasa. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Vladimir Bogdanović, piłkarz Petrocubu. Niedługo później Vadim Gulceac wywołał eksplozję radości wśród kibiców Petrocubu, strzelając kolejnego gola w 71. minucie spotkania. W 74. minucie sędzia ukarał kartką Jacques'a Onanę, zawodnika Petrocubu. W tej samej minucie Vladimir Bogdanović został zastąpiony przez Alexandru Bejana. W 81. minucie Dayron Mosquera został zmieniony przez Alishera Mirzoeva, a za Fabrice'a Ambassę wszedł na boisko Isah Yusuf, co miało wzmocnić jedenastkę Speranţy. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Artioma Puntusa na Grigore Coșcodana. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Vladislav Slivca z zespołu Petrocubu. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 4-1. Sędzia nie ukarał piłkarzy Speranţy żadną kartką, natomiast zawodnikom Petrocubu pokazał cztery żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Speranţy rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie FC Milsami Orhei. Tego samego dnia Szeriff Tyraspol będzie przeciwnikiem drużyny Petrocubu w meczu, który odbędzie się w Tyraspol.