Fani zgromadzeni w American Airlines Arena, ujrzą również inny arcyciekawy pojedynek, w którym były mistrz Strikeforce w wadze średniej - Jake Shields (29-6-1) zmierzy się z groźnym Hectorem Lombardem (33-4-1), niegdyś championem organizacji Bellator w dywizji średniej. Shields po powrocie z półrocznej absencji, spowodowanej stosowaniem niedozwolonych środków, stoczył dla największej organizacji światowego MMA dwa pojedynki. Najpierw, na UFC 161 wygrał on niejednogłośnie na punkty z Tyronem Woodley'em, a dwa miesiące temu, również przez niejednogłośną decyzję, pokonał Demiana Maię. Z kolei Lombard, jak dotąd nie spełnia oczekiwań, które pokładano w nim po podpisaniu kontraktu z UFC. "Lightning" wystąpił dla tej organizacji czterokrotnie, z czego dwie walki wygrał. Kubańczyk ostatni raz w oktagonie walczył 19. października podczas UFC 166. Wówczas, znokautował w 1. rundzie solidnego Nate'a Marquardta.