Jeszcze przed starciem z Cerrone, sam McGregor zapowiadał, że zamierza być w 2020 roku aktywny i chcę zawalczyć trzykrotnie. Roddy zapowiada, że możemy spodziewać się powrotu jego podopiecznego w lipcu. - Zdecydowanie. Mam nadzieję, że taki jest plan. Trzeba przywrócić do życia UFC po tym jak wszystko zostało anulowane. Myślę, że 11 lipca UFC powróci do życia i wszystko wróci na właściwe tory. Trzymam za to mocno kciuki i jestem pewny, że reszta świata również tak robi - zaznaczył.Trener Irlandczyka wskazał również nazwisko rywala, z którym mógłby zmierzyć się "The Notorious".- To może być każdy. Może to będzie Gaethje. Dużo mówi się o tej walce. On jest ekscytującym zawodnikiem i chciałbym zobaczyć tę walkę i pewnie cały świat również. Potencjalnie więc to jest ta walka, ale może być każda inna. Wiem, że Conor jest gotów i wszyscy inni również będą gotowi przed nadejściem lipca - stwierdził.