Bedorf miał wystąpić na marcowej gali KSW 42 w Łodzi. Były mistrz KSW wagi ciężkiej został jednak wycofany. Federacja zdecydowała się na taki krok, żeby Bedorf stoczył pojedynek z Pudzianowski na kolejnej gali. Bez wątpienia będzie to szlagierowy pojedynek.34-letni wojownik od stycznia 2012 roku był niepokonany w ośmiu kolejnych walkach. Jego świetna passa została przerwana dopiero na KSW 37: Circus of Pain. Bedorf musiał uznać wyższość Fernando Rodriguesa Jr i stracił mistrzowski pas.Pudzianowski występuje z powodzeniem w MMA od 2009 roku. Były strongman w klatce pokonał m.in. Boba Sappa, Seana McCorkle’a, Oliego Thompsona, Pawła Nastulę, Rollesa Gracie i Tyberiusza Kowalczyka. Ostatnio wygrał decyzją sędziów z Jayem Silvą na KSW 40 w Dublinie. "Pudzian" niedawno rzucił wyzwanie Bedorfowi. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. "Mariusz Pudzianowski rzuciłeś mi wyzwanie a ja je przyjmuję. Bez pajacowania, bez zbędnych idiotyzmów, tylko sportowa postawa i sportowy pojedynek. Jestem gotowy, niech KSW to ogłosi i poda miejsce i czas naszego starcia" - napisał Bedorf na jednym z portali społecznościowych. Właściciele KSW pdjęli decyzję, że dojdzie do hitowego starcia.