- Nie walczyłem tam, ale miałem okazję startować w zawodach, chyba dwa razy w 2002 roku. Wspominam Irlandię z tamtych czasów bardzo ciężko. Wygrałem te zawody, ale okupione to było ciężką pracą. Takie ciężary były dołożone, że popękały mi białka w oczach i przez dwa tygodnie wyglądałem jak wampir - przyznał Pudzianowski, mając na myśli zawody strongmanów. Wczoraj, na sześć dni przed walką, "Pudzian" zaprezentował efektowny trening medialny. Mariusz podkreślał, że jego ważną cechą w przygotowaniach do walki jest cierpliwość.- Staramy się zawsze iść do przodu. Cierpliwie i cierpliwie. Ja zawsze powtarzam, że jak będziesz cierpliwy, to i kamień ugotujesz - śmieje się polski wojownik. - Nie mam żadnych kontuzji. To, co pokazałem na treningu, to tylko taki malutki przedsmak. Możecie uwierzyć, że w rzeczywistości jest czym przyłożyć - zapowiedział sportowiec. James McSweeney jest o trzy lata młodszy od Pudzianowskiego. To były pretendet do tytułu KSW i pogromca Marcina Różalskiego. - Nie lekceważę żadnego przeciwnika. Waga ciężka jest specyficzna. Chwila nieuwagi i jesteś na deskach - mówił przed starciem Pudzianowski i dodawał: - Kibice mogą być pewni, że zostawię serce w klatce. Gala KSW 40 odbędzie się w niedzielę 22 października w Dublinie. Transmisja w systemie PPV w Polsacie, sieciach kablowych oraz kswtv.com. Karta walk gali KSW 40: Mariusz Pudzianowski (11-5-1NC, 5 KO, 2 SUB) - James McSweeney (15-15, 9 KO, 6 SUB) Mateusz Gamrot (13-0, 4 KO, 3 SUB) - Norman Parke (23-6-1, 4 KO, 12 SUB): o pas wagi lekkiej Michał Materla (24-5, 6 KO, 12 SUB) - Paulo Thiago (18-9, 2 KO, 10 SUB) Ariane Lipski (9-3, 6 KO, 1 SUB) - Mariana Morais (12-4, 3 KO, 8 SUB): o pas wagi muszej Maciej Jewtuszko (12-3, 7 KO, 5 SUB) - Dawid Zawada (14-3, 11 KO, 2 SUB) Michał Fijałka (16-6-1, 5 KO, 8 SUB) - Chris Fields (11-7-1, 6 KO, 6 SUB) Anzor Azhiev (7-2-1NC, 1 KO, 1 SUB) - Antun Racic (19-8-1m 13 SUB) Łukasz Chlewicki (14-6-1, 5 KO, 1 SUB) - Paul Redmond (12-7, 5 KO, 5 SUB) Konrad Iwanowski (5-1, 1 KO, 2 SUB) - Paul Lawrence (3-1, 1 KO) AK