Na chwilę obecną nie wiadomo, czy ktoś zastąpi byłego mistrza UFC, czy po prostu walka zostanie przełożona. Jedno jest pewne - Danielowi został już tylko jeden pojedynek do wypełnienia kontraktu z organizacją Strikeforce i zaraz po stoczeniu go podpisze niemal na pewno umowę z UFC. Przypomnijmy, że w ostatnim występie Mir przegrał z panującym na tronie UFC Juniorem dos Santosem, zastępując złapanego na dopingu Alistaira Overeema. Z kolei Cormier pokonał przekonywująco na punkty inną gwiazdę mieszanych sztuk walki, Josha Barnetta.