Kariera Andryszaka nabiera nieoczekiwanego rozpędu. Walka z Hauge była jego piątą w rosyjskiej federacji ACB, z czego cztery pojedynki wygrał przed czasem. Ostatnie zwycięstwo także było bezdyskusyjne. Starcie trwało zaledwie 33 sekundy.Wojownik z Poznania teraz będzie musiał się liczyć z trudniejszymi przeprawami. Pokonał bowiem byłego zawodnika słynnej UFC, a przez to akcje Polaka wyraźnie pójdą w górę.