Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 26 starć jedenastka Atlasu wygrała 12 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz pięć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W dziewiątej minucie sędzia przyznał kartkę José Doldánowi z drużyny gospodarzy. W 42. minucie karnego dla Querétaro nie wykorzystał Hugo Silveira. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy kartką został ukarany Aldo Rocha, piłkarz Atlasu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 57. minucie za José Gurrolę wszedł Kevin Ramírez. W tej samej minucie trener Querétaro postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Kevina Escamillę wszedł Juan Meza, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Querétaro utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę drużynie Querétaro udało się strzelić gola i wygrać. W 61. minucie sędzia pokazał kartkę Pablowi Gonzálezowi, zawodnikowi gości. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Querétaro doszło do zmiany. Chico wszedł za Hugona Silveirę. Chwilę później trener Atlasu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 69. minucie zastąpił zmęczonego Pabla Gonzáleza. Na boisko wszedł Ángel Márquez, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 75. a 86. minutą, boisko opuścili zawodnicy Querétaro: Ángel Sepúlveda, Gonzalo Montes, na ich miejsce weszli: Joe Gallardo, José Ramírez. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Miltona Caraglia, Marcela Correi zajęli: Jonathan Herrera, Christopher Trejo. W 79. minucie kartkę dostał Kevin Ramírez z Querétaro. Mimo że jedenastka gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 72 ataki oddała tylko sześć celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Chico. Bramka padła po podaniu José Ramíreza. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, w drugiej również jedną. Zawodnicy drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej także jedną. Zespół Querétaro w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Atlasu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie CF Tigres de la Universidad Autónoma de Nuevo León. Natomiast w poniedziałek Pumas de la Universidad de Mexico zagra z zespołem Querétaro na jego terenie.