Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 spotkań zespół Daugavy Ryga wygrał 15 razy i zanotował pięć porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedyną bramkę meczu dla Daugavy Ryga zdobył Žiga Lipušček w 22. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Daugavy Ryga. W 46. minucie kartkę dostał Benson Fazili, zawodnik gospodarzy. W 50. minucie za Kristsa Gulbisa wszedł Normunds Uldriķis. W 58. minucie Lūkass Vapne został zmieniony przez Danila, a za Ričardsa Žaldovskisa wszedł na boisko Sylvin Kayembe, co miało wzmocnić zespół FS-u METTA. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Artūrsa Zjuzinsa na Alaina Herve'a. Po chwili trener Daugavy Ryga postanowił bronić wyniku. W 65. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Ivansa Lukjanovsa wszedł Aleksandrs Solovjovs, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Daugavy Ryga utrzymać prowadzenie. Między 70. a 83. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Daugavy Ryga i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. Zespół Daugavy Ryga zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał pięć celnych strzałów. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Daugavy Ryga w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższy piątek drużyna FS-u METTA rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie FK Ventspils. Tego samego dnia Riga FC zagra z zespołem Daugavy Ryga na jego terenie.