Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Jedenastka FC Riga wygrała aż 14 razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Od pierwszych minut drużyna FC Riga zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu FS-u METTA była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom FS METTA: Kristsowi Gulbisowi w 33. i Rendijsowi Šibassowi w 43. minucie. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę FC Riga w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 45. minucie bramkę zdobył Elvis Stuglis. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Riga. Na drugą połowę zespół FS-u METTA wyszedł w zmienionym składzie, za Danila wszedł Matīss Zēģele. W 55. minucie za Oskarsa Vientiessa wszedł Rihards Ozoliņš. Między 65. a 76. minutą, boisko opuścili zawodnicy FC Riga: Vyacheslav Sharpar, Michaël Nkololo, Roman Debelko, na ich miejsce weszli: Olegs Laizans, Roger, Richard Mbombo. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ričardsa Žaldovskisa, Bensona Fazilego, Raimondsa Krollisa zajęli: Lūkass Vapne, Normunds Uldriķis, Sylvin Kayembe. Trzeba było trochę poczekać, aby trener FC Riga postanowił bronić wyniku. W 80. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Jakuba Horę wszedł Armands Petersons, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania w zespole FC Riga doszło do zmiany. Marko Đurišić wszedł za Felipe Brisolę. Jedenastka FS-u METTA ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 90. minucie wynik ustalił Olegs Laizans. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Jedenastka FC Riga była w posiadaniu piłki przez 70 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Wyjątkowa nieporadność napastników FS-u METTA była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Arbiter nie ukarał piłkarzy FC Riga żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół FC Riga zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie FK Tukums 2000. Tego samego dnia Daugava Ryga zagra z zespołem FS-u METTA na jego terenie.