Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Drużyna Jelgavy wygrała aż 15 razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W drugiej minucie na listę strzelców wpisał się Chinonso Nnamdi. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Prawie natychmiast Maxim Votinov wywołał eksplozję radości wśród kibiców Jelgavy, zdobywając bramkę w piątej minucie spotkania. Zawodnicy gości odpowiedzieli strzeleniem gola. W 23. minucie Kaspars Kokins dał prowadzenie swojej drużynie. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę zespół BFC Daugavpils rozpoczął w zmienionym składzie, za Dāvisa Cucursa wszedł Andrejs Kovaļovs. W 57. minucie kartką został ukarany David Idowu, zawodnik BFC Daugavpils. W 58. minucie Maxim Votinov został zmieniony przez Andrisa Krušatinsa. Piłkarze Jelgavy otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W tej samej minucie gola wyrównującego strzelił Dāvis Indrāns. W 59. minucie w jedenastce BFC Daugavpils doszło do zmiany. Marko Regža wszedł za Kasparsa Kokinsa. Trener BFC Daugavpils postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Obotu Elishę i na pole gry wprowadził napastnika Marcia, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na dziewięć minut przed zakończeniem starcia sędzia pokazał kartkę Vladislavsowi Kurakinsowi z jedenastki gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-2. Zespół Jelgavy zamurował swoją bramkę, praktycznie nie atakował, a akcje jego zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała jednej zmiany. Natomiast jedenastka BFC Daugavpils w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół BFC Daugavpils zawalczy o kolejne punkty w Rydze. Jego przeciwnikiem będzie FS METTA / Latvijas Universitāte. Natomiast 15 września FK Ventspils będzie gościć jedenastkę Jelgavy.