Podczas mityngu na pływalni University of Texas 14-krotny złoty medalista olimpijski, który na ostatnich igrzyskach w Pekinie (2008) osiem razy stawał na najwyższym stopniu podium, 100 m stylem dowolnym pokonał w czasie 49,05 s, przegrywając ze swoim rodakiem Jimmym Feiginem (48,63). - Źle wystartowałem i to było przyczyną niepowodzenia. Nie czuję się z tym dobrze, ale postaram się poprawić sobie humor po wyścigu na 100 m stylem motylkowym - mówił. 26-letni pływak z Baltimore pokonał ten dystans w czasie 52,02, wygrywając bez problemu. - Wyścig do Londynu zaczął się na dobre i czeka mnie jeszcze sporo pracy, by osiągnąć poziom, jaki chciałbym prezentować 27 lipca (dzień rozpoczęcia igrzysk - PAP) - zaznaczył Phelps.