W jakiej drużynie w przyszłym sezonie będzie występował Messi? Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero na finiszu rozgrywek. Umowa Argentyńczyka wygasa 30 czerwca i choć już teraz może on oficjalnie negocjować warunki kontraktu z dowolnym pracodawcą, poinformował, że nie podejmie żadnych rozmów przed zakończeniem bieżącej kampanii. O sprowadzenie Argentyńczyka usilnie stara się PSG. Dyrektor sportowy paryżan - Leonardo - przyznał, że gwiazdor Barcelony znajduje się na liście życzeń francuskiej ekipy. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> Do sprawy odniósł się także trener Pochettino, który na początku stycznia został nowym szkoleniowcem klubu z Parc des Princes. - Wiele się o tym mówi. Kluby mają strategię, by wzmacniać swoje kadry. Na koniec zobaczymy, co się wydarzy. Moim obowiązkiem jest szanować piłkarzy, którzy grają w innych zespołach - stwierdził Argentyńczyk w rozmowie z hiszpańskim "Asem". - Który trener nie chciałby mieć w ekipie piłkarza tego kalibru? Rozumiem te pytania, ale to szukanie kontrowersji. To niebezpieczne pytanie, bo moje słowo może zostać wyrwane z kontekstu - dodał 48-letni szkoleniowiec, zapytany o to chęć pozyskania Messiego. TB <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-francja-ligue-1,cid,822,sort,AA" target="_blank">Ligue 1 - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy</a>