Kibice Monaco już drugi sezon czekają na przebudzenie swoich ulubieńców. Pod koniec grudnia nowym trenerem Glika i spółki został Robert Moreno, który zastąpił Leonardo Jardima. Wygląda na to, że pod wodzą byłego selekcjonera reprezentacji Hiszpanii Monaco wraca na właściwe tory. Sygnałem, że tak właśnie się jest, był pojedynek przeciwko PSG. Tak dobrego meczu piłkarzy z Księstwa już dawno nie oglądaliśmy.Jednym z bohaterów Monaco był Glik. Reprezentant Polski mógł nawet okrasić dobry występ golem, ale w 31. minucie trafił w słupek."L’Equipe" pisze, że Glik odpędził złe duchy po słabej rundzie jesiennej, żeby z powrotem stać się "zdecydowanym i solidnym obrońcą", jakim był wcześniej. Nie bał się pojedynków z Neymarem, a jego mecz "byłby nawet idealny, gdyby strzał głową w 31. minucie trafił do siatki, a nie w słupek". Polak zasłużył według "L’Equipe" na notę 7, co od dwóch sezonów jest rzadkością. Był najlepszym zawodnikiem Monaco w formacji defensywnej. Nie znalazł jednak miejsca w "jedenastce kolejki".Na listę strzelców w Monaco wpisali się: Gelson Martins, Wissam Ben Yedder i Islam Slimani. Dwa gole dla PSG strzelił Neymar, a jedno trafienie było dziełem piłkarza gości. Pechowcem, który pokonał własnego bramkarza, okazał się Fode Ballo.W środę oba zespoły zmierzą się ponownie, tym razem w zaległym spotkaniu ligowym z jesieni. W tabeli Ligue 1 prowadzi PSG. Obrońcy tytułu mają pięć punktów przewagi nad drugim Olympique Marsylia, ale jeden zaległy mecz do rozegrania. Monaco plasuje się na ósmej pozycji. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-francja-ligue-1,cid,621,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Ligue 1</a>