Krychowiak wpisał się na listę strzelców w 22. minucie, a niecały kwadrans później na 2-0 podwyższył, również z "jedenastki", Nicolas de Preville. W drugiej połowie goście pozwolili jednak wbić sobie trzy bramki i ostatecznie nie wywalczyli w Tuluzie ani jednego punktu. Z ławki rezerwowych gospodarzy mecz obserwował Dominik Furman. W rozegranym w tym samym czasie spotkaniu w Valenciennes w barwach gości z Rennes wystąpił Kamil Grosicki. Polak zaliczył cały mecz, który zakończył się wynikiem 2-1 dla gospodarzy. W końcówce spotkania były piłkarz m.in. Pogoni Szczecin, Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa zobaczył żółtą kartkę. Wcześniej PSG nie dało szans Bastii, a pokładanych w nim nadziei nie zawiódł Ibrahimović, który dyrygował grą gości. W szóstej minucie sam wpisał się na listę strzelców, pokonując bramkarzy rywali uderzeniem głową w okienko bramki, a kwadrans później podał piętą do Argentyńczyka Ezequiela Lavezziego, który podwyższył na 2-0. W końcówce spotkania Lavezzi strzelił drugą bramkę, a okazję znów wypracował szwedzki napastnik. PSG ma 67 punktów i utrzymało osiem przewagi nad wiceliderem - Monaco, które w 28. kolejce również wygrało - z Sochaux 2-1. Reims zajmuje siódme miejsce z 42 punktami, Toulouse jest na pozycji dziewiątej (39 pkt), a Rennes - na 16. z dorobkiem 31 pkt. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-francja-ligue-1,cid,621,sort,I" target="_blank">Ligue 1 - zobacz szczegóły!</a>