- Moja pozycja na boisku wcale nie jest łatwa, ponieważ, gdy jesteś napastnikiem, wymaga się od ciebie strzelania goli, a oczekiwania są duże. Znam to jednak z autopsji, bo tak samo było w Napoli i jestem na to przygotowany - <a href="https://sport.interia.pl/ligue-1/news-ligue-1-arkadiusz-milik-podobnie-jak-om-przechodze-trudny-cz,nId,5010932" target="_blank">mówił Milik podczas ostatniej konferencji prasowej</a>.Adaptację i zdobywanie bramek chce ułatwić swojemu nowemu podopiecznemu trener Villas-Boas. Dlatego zdecydował się oddelegować go do egzekwowania rzutów karnych. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> Co ciekawe, wielce prawdopodobne, że portugalski szkoleniowiec - który był zwolennikiem transferu Milika - po sezonie pożegna się z Marsylią. Jego kontrakt wygasa na finiszu rozgrywek. Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że zostanie on przedłużony, ale sytuacja uległa zmianie. Marsylia ma bowiem problemy z formą, a klubowi działacze znaleźli już kandydata do zastąpienia 43-latka. Jest nim zwolniony niedawno z Borussii Dortmund Lucien Favre. TB<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-francja-ligue-1,cid,822,sort,AA" target="_blank">Ligue 1 - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy</a>