Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Stade Brest zajmowała 13., natomiast drużyna Angers Sporting - 14. pozycję. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 meczów jedenastka Angers Sporting wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż dziewięć razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Od pierwszych minut drużyna Stade Brest zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Angers Sporting była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Angers Sporting w 43. minucie spotkania, gdy Stéphane Bahoken strzelił pierwszego gola. Bramka padła po podaniu Souleymana Doumbii. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Angers Sporting. W 66. minucie Paul Lasne zastąpił Alexandre'a Mendego. A kibice Angers Sporting nie mogli już doczekać się wprowadzenia Mathiasa Lagego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Antonin Bobichon. Po chwili trener Stade Brest postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Mathias Autret, a murawę opuścił Cristian Battocchio. W 75. minucie Stéphane Bahoken został zmieniony przez Rachida Aliouiego, a za Sadę Thioub wszedł na boisko Mateo Pavlović, co miało wzmocnić zespół Angers Sporting. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Samuela Grandsira na Yoanna Courta. Od 86. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Stade Brest i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga drużyny Stade Brest w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał trzy żółte kartki zawodnikom Stade Brest, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 7 marca jedenastka Angers Sporting będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FC Nantes. Tego samego dnia Stade de Reims będzie gościć jedenastkę Stade Brest.