Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Dijon FCO przebywa na dole tabeli zajmując 16. pozycję, za to drużyna Montpellier HSC (”MHSC”) zajmując szóste miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Zespół Montpellier HSC wygrał aż siedem razy, zremisował dziewięć, a przegrał tylko cztery. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 19. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Mounira Chouiara z Dijon FCO, a w 33. minucie Andy'ego Delorta z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Danielowi Congrému z zespołu gospodarzy. Była to 48. minuta pojedynku. W 54. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Mounir Chouiar z Dijon FCO i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten piłkarz w 19. minucie. Dopiero w drugiej połowie Florent Mollet wywołał eksplozję radości wśród kibiców Montpellier HSC, zdobywając bramkę w 56. minucie starcia. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Montpellier HSC, strzelając kolejnego gola. W 63. minucie na listę strzelców wpisał się Andy Delort. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Asystę zanotował Florent Mollet. W 66. minucie za Stephy'ego Mavididiego wszedł Jordan Marié. W 72. minucie Arnaud Souquet został zmieniony przez Salomona Sambię, a za Florenta Molleta wszedł na boisko Joris Chotard, co miało wzmocnić zespół ”MHSC”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Júlia Tavaresa na Jhondera Cádiza. Zawodnicy gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Mama Baldé. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Jhonder Cádiz. Po chwili trener Dijon FCO postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 82. minucie na plac gry wszedł Bryan Soumaré, a murawę opuścił Didier Ndong. Drużynie Dijon FCO zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu ”MHSC”. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, w drugiej także jedną. Zawodnicy drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną czerwoną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół Dijon FCO w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Montpellier HSC będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Paris Saint-Germain FC. Tego samego dnia Stade Brest zagra z zespołem Dijon FCO na jego terenie.