Zespół Lille OSC (”Mastify”) bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała czwartą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Lille OSC wygrała aż pięć razy, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do ”Mastifów” w 16. minucie spotkania, gdy Victor Osimhen strzelił pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie dziewięć zdobytych bramek. Sytuację bramkową stworzył Nanitamo Ikoné. W 17. minucie Jean-Charles Castelletto został zmieniony przez Denysa Baina. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu ”Mastifów”. Trener Stade Brest postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Mathiasa Autreta i na pole gry wprowadził napastnika Gaëtana Charbonniera, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 76. minucie Xeka został zmieniony przez Boubakary'ego Soumarégo, co miało wzmocnić zespół Lille OSC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Paula Lasne'a na Samuela Grandsira. Chwilę później trener Lille OSC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Luiz Araujo, a murawę opuścił Renato Sanches. W 87. minucie w jedenastce ”Mastifów” doszło do zmiany. Yusuf Yazıcı wszedł za Nanitama Ikonégo. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Gautierowi Larsonneurowi z drużyny gości. Była to 90. minuta starcia. W czwartej minucie doliczonego czasu meczu sędzia wskazał na jedenasty metr, ale bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół gospodarzy. W drugiej połowie nie padły gole. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Stade Brest przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. 13 grudnia zespół Lille OSC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Montpellier HSC. Natomiast 14 grudnia OGC Nice zagra z zespołem Stade Brest na jego terenie.