Holender przyszedł do PSG w lecie na zasadzie wolnego transferu z Liverpoolu. Na Anfield Road pomocnik był kluczowym zawodnikiem drużyny, która najpierw wygrała Ligę Mistrzów, a następnie, po 30 latach, wróciła na tron w Anglii. Przed tym sezonem gracz wybrał jednak ofertę ze stolicy Francji i na razie trochę żałuje."Nie mogę powiedzieć, że jestem całkowicie szczęśliwy. To nie jest sytuacja, w której chciałem się znaleźć. W ostatnich latach grałem dużo, zawsze byłem zdrowy i w formie. Tutaj jest coś innego i muszę się do tego przyzwyczaić. Naprawdę nie mogłem się doczekać zrobienia nowego kroku, tak się stało, ale to wszystko jest bardzo trudne" - tłumaczył Wijnaldum."Taka jest jednak piłka nożna i będę musiał nauczyć się z tym radzić. Muszę pozostać optymistą i ciężko pracować, by to zmienić" - dodał.Holender wystąpił w 11 meczach PSG we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie, ale jeszcze nie zdobył bramki ani nie zaliczył asysty. Poza tym 30-latek w ostatnich pięciu spotkaniach w Ligue 1 tylko raz wyszedł w podstawowej jedenastce. Wydaje się, że dla trenera Mauricia Pochettino podstawową parę pomocników tworzą Marco Verratti i Idrissa Gueye.Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Ligue 1 Pawo