29-letni napastnik ma za sobą bardzo udany sezon. W barwach OGC Nice w 34 spotkaniach Ligue 1 zdobył 17 bramek i dołożył sześć asyst. Francuz był w czerwcu wyjątkowo łakomym kąskiem transferowym, bo 1 lipca wygasał jego kontrakt z klubem i można było zakontraktować go za darmo. Fakt ten wykorzystało Paris Saint-Germain, które straciło Zlatana Ibrahimovicia (nie przedłużył umowy) i potrzebuje wzmocnień w ataku. Wcześniej klub z Parc de Princes uzgodnił warunki kontraktu z Grzegorzem Krychowiakiem i zatrudnił trenera Unaia Emery'ego. Ben Arfa to wyjątkowy zawodnik, który kilka lat temu uchodził za wielki talent i przyszłość francuskiej reprezentacji. Wszystko zmieniło się, kiedy napastnik zaliczył nieudaną przygodę z Premier League. Przez pięć lat zdobył zaledwie 13 goli dla angielskich klubów. 29-latek, który ma na koncie 15 występów w reprezentacji i dwa gole, podpisał dwuletni kontrakt. Kwota zarobków nie została upubliczniona. W przeszłości Ben Arfa grał m.in. w Lyonie, Marsylii, Newcastle United oraz Hull City. Na Parc des Princes będzie występował z numerem 21.