Ligue 1 - sprawdź wyniki, terminarz, tabelę Krychowiak trafił do PSG latem za ogromne pieniądze (ponad 30 mln euro). Suma robiła wrażenie nie tylko na Polakach, ale też kibicach z Paryża, którzy oczekiwali, że pomocnik okaże się dużym wzmocnieniem. Tym bardziej, że PSG objął Unai Emery, były szkoleniowiec Krychowiaka w Sevilli. Współpraca miała przebiegać wzorowo, tak jak w poprzednim klubie. Fakty okazały się brutalne dla reprezentanta Polski. W kadrze PSG panuje duża rywalizacja, a Krychowiak nie może przebić się do wyjściowego składu. Patowa sytuacja trwa już od kilku miesięcy, a nic nie wskazuje, by cokolwiek miało się zmienić. - Jest w trudnej sytuacji, bo dużo za niego zapłacili. Ale czy to jego wina? W dodatku na ławce sadza go trener, który wcześniej regularnie z niego korzystał. Jest jeszcze dyrektor sportowy PSG, znajomy Krychowiaka ze Stade Reims, który nalegał na ściągnięcie go do Paryża. Piłkarz może czuć się przytłoczony takim obrotem sprawy - zauważa Stefan Białas, ekspert Ligue 1. Wręcz przeciwnie. Krychowiak w tym momencie ma najgorszą prasę od momentu pojawienia się w Paryżu. Po meczu z AS Nancy, gdy pomocnik dostał wielką szansę i wystąpił od początku, francuskie media nie miały wątpliwości i okrzyknęły go najsłabszym zawodnikiem. "Krychowiak - słabe ogniwo" - tak pomeczowe oceny zatytułowali dziennikarze "Le Parisien". Gdy większość graczy PSG dostała noty 5 lub 6, Polak został oceniony na... 3. Oczywiście najniżej w zespole. Trudno jednak polemizować z dziennikarzami paryskiej gazety. Obecna forma reprezentanta Polski pozostawia wiele do życzenia. To nie ten sam piłkarz, który otarł się o jedenastkę Euro 2016. W tej chwili to średniak z mocnej europejskiej ligi. - Na ten moment podstawowi gracze PSG są nie do ruszenia. Szansą dla Krychowiaka mogą być kontuzje lub zmiana taktyki. Trener preferuje bowiem grę tylko jednym defensywnym pomocnikiem - ocenia Białas. - Grześka trzeba trochę usprawiedliwić. W podobnej sytuacji przez cały poprzedni sezon był Layvin Kurzawa, reprezentant Francji. PSG to specyficzny klub, w którym trzeba trochę czasu na aklimatyzację - dodaje. W ostatniej kolejce Ligi Mistrzów Krychowiak wszedł na boisko w końcówce - dostał od trenera siedem minut, ale trudno spodziewać się, by takimi występami wywalczył miejsce w składzie. I to w momencie, gdy francuska prasa i eksperci rozpływają się nad formą Adriena Rabiota. To wychowanek klubu, wielki talent PSG, a także całej francuskiej piłki. - Wierzyliśmy w niego, dlatego nie chcieliśmy wypuścić go z klubu - mówił o Rabiocie sam Nasser Al-Khelaifi, właściciel PSG. A gdy najważniejsza persona w klubie wypowiada takie słowa, to trudno spodziewać się, by Rabiot nagle stracił miejsce w składzie. - Dobre dla Grześka jest to, że będzie korzystał z wielu możliwości, które daje gra w PSG. Meczów jest sporo, bo ten zespół występuje na czterech frontach. Dwa razy w tygodniu jest jakieś spotkanie i siłą rzeczy Grzesiek będzie grał - uważa były trener m.in. Cracovii i Legii Warszawa, który długo pracował we Francji. Zresztą Krychowiak przegrywa rywalizację nie tylko z Rabiotem, bo wyżej stoją też akcje Thiago Motty. A gdy dodamy do tego mocne pozycje Marco Verattiego i Blaise Matuidiego (ustawionych trochę wyżej w systemie Emery’ego), to sytuacja wygląda naprawdę nieciekawie. - Dopiero przyszedł do bardzo silnej drużyny. Rywalizacja na jego pozycji jest ogromna. Motta, Veratti i Matuidi grają ze sobą od trzech lat. Trudno się dziwić, że nie gra regularnie. Jest jeszcze młody, bardzo zdolny Rabiot, więc ma z kim konkurować - zauważa Białas. Niepodważalną pozycję Krychowiak ma jedynie w reprezentacji Polski. Selekcjonerowi nie przeszkadzają jego problemy w klubie i z uporem maniaka wystawia go w wyjściowym składzie. Mimo że zanotował wyraźną obniżkę formy, Nawałka wciąż mu ufa. Zagrał we wszystkich meczach el. MŚ w pełnym wymiarze. Choć spisał się słabo. Po meczach eliminacyjnych to właśnie na Krychowiaku skupiło się najwięcej krytycznych głosów. Kibice uważają, że słabsza gra reprezentacji Polski wynika z obniżki formy pomocnika PSG. Białas: - Kibice muszą zrozumieć, że Krychowiak nie ma tylu minut w klubie, co wcześniej. Jest szkieletem tej kadry, wspólnie z Robertem Lewandowskim i Kamilem Glikiem. Na miejscu selekcjonera mimo wszystko bym z niego nie rezygnował, nie szukałbym zastępcy do pierwszego składu. - Krychowiak musi pracować na treningach, nie wypowiadać się w prasie, a wtedy dostanie więcej szans. O to jestem spokojny, nie powinniśmy panikować - uspokaja Białas. W czym Krychowiak może upatrywać szansy? Wydaje się, że na treningach nie przekona do siebie Emery’ego. To nie ten typ piłkarza, który dobrą postawą na zajęciach potrafi wywalczyć miejsce w składzie. Krychowiak potrzebuje regularnej gry, a wtedy z każdym kolejnym meczem wchodzi na wyższy poziom. Gdy jednak gra w kratkę, nie potrafi złapać odpowiedniego rytmu. Być może jednak problemy Krychowiaka we Francji leżą gdzieś indziej. - Gdy tylko przyszedł do PSG mówiło się, że jest osamotniony w szatni, wyizolowany. Musi minąć trochę czasu, zanim się odnajdzie - kończy Białas. Łukasz Szpyrka Występy Krychowiaka w tym sezonie: Ligue 1 - 4 występy na 9 możliwych; 314 minut na 810 możliwych Liga Mistrzów - 3 występy na 3 możliwe; 96 minut na 270 możliwych Reprezentacja Polski - 3 występy na 3 możliwe; 270 minut na 270 możliwych Łącznie: 10 meczów na 15 możliwych; 680 minut na 1350 możliwych.