Zespół Dijon FCO przed meczem zajmował 20. miejsce w tabeli, zatem musiał zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W piątej minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Papie Yade'owi z drużyny gości (”Les Grenats”). Szczęście uśmiechnęło się do ”Les Grenats” w 37. minucie spotkania, gdy Mamadou Gueye zdobył pierwszą bramkę. Prawie natychmiast Pape Sarr wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Metz, strzelając kolejnego gola w 42. minucie meczu. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy za czerwoną kartkę zszedł z boiska Bersant Celina osłabiając tym samym zespół Dijon FCO. Kibice FC Metz nie mogli już doczekać się wprowadzenia Thierry'ego Ambrose'a. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy. Murawę musiał opuścić Papa Yade. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić czwartego gola. Trener Dijon FCO postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Frederic Sammaritano, a murawę opuścił Aníbal Chalá. Drugą połowę drużyna Dijon FCO rozpoczęła w zmienionym składzie, za Jonathana Panzo wszedł Glody Ngonda. Zawodnicy gospodarzy szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 48. minucie na listę strzelców wpisał się Mama Baldé. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Frederica Sammaritana. W 59. minucie za Ibrahimę Niane'a wszedł Vágner. W 70. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Dijon FCO Fouad Chafik. W 75. minucie boisko opuścili piłkarze Dijon FCO: Mihai Dobre, Mounir Chouiar, a na ich miejsce weszli Mama Baldé, Eric Dina. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na osiem minut przed zakończeniem starcia skutecznym uderzeniem popisał się Vágner. Przy zdobyciu bramki pomógł Farid Boulaya. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie obejrzał Wesley Lautoa z Dijon FCO. Była to 83. minuta spotkania. W 85. minucie w zespole FC Metz doszło do zmiany. Youssef Maziz wszedł za Pape'a Sarra. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Metz w 85. minucie spotkania, gdy Dylan Bronn strzelił piątego gola. Po raz kolejny do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Farid Boulaya. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia w drużynie Dijon FCO doszło do zmiany. Jacques Siwe wszedł za Wesleya Lautoa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-5. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom FC Metz przyznał jedną żółtą. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. 9 maja drużyna FC Metz zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Nîmes Olympique. Tego samego dnia Angers Sporting Club de l'Ouest będzie gościć drużynę Dijon FCO.