<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-francja-ligue-1-regular-season,cid,621,sort,I" target="_blank">Ligue 1 - zobacz szczegóły</a> Zespół Olympique Marsylia bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała czwarte miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze OM otworzyli wynik. W pierwszych minutach spotkania bramkę zdobył Mario Balotelli. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zanotował Lucas Ocampos. Zespół Angers Sporting ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 16. minucie Mario Balotelli po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-0. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Olympique Marsylia: Maxime'owi Lopezowi w 23. i Lucasowi Ocamposowi w 26. minucie. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Thomas Mangani. W 40. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Bounę Sarra, piłkarza gospodarzy. W 56. minucie Morgan Sanson został zmieniony przez Luiza Gustava. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie dostał Vincent Pajot z Angers Sporting. Była to 58. minuta pojedynku. Trener Angers Sporting postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił pomocnika Vincenta Pajota i na pole gry wprowadził napastnika Cristiana Lópeza, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 72. minucie Maxime Lopez został zmieniony przez Kevina Strootmana. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Angela Fulginiego na Farida El Melalego. W 77. minucie swojej drugiej bramki w tym meczu zdobył Thomas Mangani z Angers Sporting. Na 12 minut przed zakończeniem starcia czerwoną kartkę obejrzał Bouna Sarr, tym samym zespół gospodarzy musiał końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Chwilę później trener Olympique Marsylia postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 82. minucie na plac gry wszedł Dimitri Payet, a murawę opuścił Florian Thauvin. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2. Już w najbliższy piątek zespół ”OM” zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Girondins Bordeaux. Natomiast Stade Rennes FC zagra z zespołem Angers Sporting na jego terenie w meczu, który zostanie rozegrany 6 kwietnia.