Drużyna Amiens SC przed meczem zajmowała 17. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Bordeaux (”Żyrondyści”) wyszedł w zmienionym składzie, za Zaydou Youssoufa wszedł Youssouf Sabaly. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy kartkę otrzymał Vukašin Jovanović z Bordeaux. W 63. minucie Younousse Sankharé został zmieniony przez François Kamano. W 64. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Alexisa Blina z Amiens SC, a w 75. minucie François Kamano z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie w drużynie Bordeaux doszło do zmiany. Jimmy Briand wszedł za Yanna Karamoha. Chwilę później trener Amiens SC postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 79. minucie zastąpił zmęczonego Juana Oterę. Na boisko wszedł Quentin Cornette, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 82. minucie w jedenastce Amiens SC doszło do zmiany. Eddy Gnahoré wszedł za Cheicka Timite'a. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia sędzia ukarał kartką Nicolasa de Roussela, zawodnika ”Żyrondystów”. Wyjątkowa nieporadność napastników ”Żyrondystów” była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zespół Bordeaux zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Amiens SC, natomiast zawodnikom gości wręczył trzy. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół Bordeaux w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek jedenastka Bordeaux zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Olympique Marsylia. Natomiast AS Saint-Etienne zagra z zespołem Amiens SC na jego terenie w meczu, który zostanie rozegrany w sobotę.