Paweł Wojciechowski zdobył nie tylko pierwszy medal dla Polski w Daegu, ale też w ogóle pierwszy krążek zdobyty przez polskich tyczkarzy na mistrzostwach świata w całej historii! Polska miała wielu wspaniałych tyczkarzy na czele z Tadeuszem Ślusarskim (mistrz olimpijski z Montrealu i wicemistrz olimpijski z Moskwy) i Władysławem Kozakiewiczem (mistrz olimpijski z Moskwy), ale nawet oni nie zdobyli medalu na MŚ. W finale konkursu wystartowało aż trzech reprezentantów Polski: Paweł Wojciechowski (rekordzista Polski), Łukasz Michalski i Mateusz Didenkow. Wszyscy pokazali się z bardzo dobrej strony. Cała trójka uporała się z wysokością 5,75 m, a sztuka ta udała się tylko 7 zawodnikom. Didenkow tym wynikiem ustanowił rekord życiowy. Próbował jeszcze pokonać poprzeczkę zawieszoną 10 centymetrów wyżej, ale nie dał rady. Konkurs nabrał rumieńców na wysokości 5,85. W pierwszej próbie poprzeczkę pokonał Michalski, ustanawiając tym samym nową "życiówkę". W ślady Polaka poszli faworyzowany Francuz Renaud Lavillenie i Kubańczyk Lazaro Borges. W trzeciej próbie z tym wynikiem uporał się także Niemiec Malte Mohr. Pierwsza próba Wojciechowskiego na 5,85 okazała się nieudana. Rekordzista Polski postanowił przenieść swoje dwa kolejne podejścia na 5,90. W tym momencie liderem konkursu był Lavillenie. Francuz wszystkie wysokości pokonywał w pierwszych próbach. Drugie miejsce zajmował Michalski, a trzecie Borges. Ryzykowna decyzja Wojciechowskiego okazała się trafna. Polak w drugiej próbie (która była dla niego zarazem ostatnią), pokonał 5,90 i objął prowadzenie w konkursie. Jako jedyny pokonał 5.90 w drugiej próbie na tej wysokości, gdyż Kubańczyk Lazaro Borges osiągnął tę wysokość dopiero przy trzecim podejściu. Tak wysokiego pułapu nie udało się osiągnąć Michalskiemu, który skończył rywalizację na czwartej pozycji. Borges próbował jeszcze odebrać "złoto" Polakowi, ale przy pierwszym podejściu do wysokości 5.95 strącił zawadzając o poprzeczkę, a przy drugim - lewą nogą. W ostatniej szansie Kubańczyk nawet nie wybił się w górę, tylko przekoziołkował na materacu. Medal Wojciechowskiego, to wielki sukces bydgoskiej szkoły tyczkarskiej i trenera Włodzimierza Michalskiego, któremu należą się wielkie gratulacje! Finał konkursu skoku o tyczce na MŚ w Daegu: 1. Paweł Wojciechowski (Polska) - 5.90 m 2. Lazaro Borges (Kuba) - 5.90 m 3. Renaud Lavillenie (Francja) - 5,85 m 4. Łukasz Michalski (Polska) - 5.85 m 5. Malte Mohr (Niemcy) - 5.85 m 6. Konstadinos Filippidis (Grecja) - 5.75 m 7. Mateusz Didenkow (Polska) - 5.75 m 8. Fabio Gomes Da Silva (Brazylia) - 5.65 m. Progresja wyników Pawła Wojciechowskiego: 2.50 2001-05-17 Bydgoszcz 2.70 2002-09-01 Bydgoszcz 3.10 2003-05-04 Bydgoszcz 3.50 2004-09-11 Świecie 4.10 2005-09-24 Toruń 4.70 2006-07-27 Łódź 5.00 2007-09-09 Toruń 5.51 2008-06-01 Żary 5.22 2009-05-31 Żary 5.60 2010-08-17 Międzyzdroje 5.91 2011-08-15 Szczecin Zobacz skok po złoto MŚ Pawła Wojciechowskiego: Zobacz również: <a href="http://sport.interia.pl/lekkoatletyka/news/polski-faworyt-bez-medalu-protezy-nie-pomogly-pistoriusowi,1687290">Ziółkowski dopiero siódmy, protezy nie pomogły Pistoriusowi! Był ostatni w półfinale!</a> <a href="http://sport.interia.pl/lekkoatletyka/news/pawel-wojciechowski-sylwetka-mistrza-swiata,1687427,345">Kolekcjoner złotych medali, czyli sylwetka mistrza świata</a>