Kipchoge, mistrz olimpijski z Rio de Janeiro, wdał się przed treningiem w rozmowę ze szkoleniowcem Tottenhamu Mauricio Pochettino, a następnie pozował do zdjęć z wieloma piłkarzami. 33-letni Kenijczyk, który wygrał także w Londynie w 2016 roku, zamierzał pobić w tym roku rekord świata, ale zabrakło mu półtorej minuty. Rekord globu (2:02.57) należy do jego rodaka Dennisa Kimetto.