Jego występ w sierpniowych mistrzostwach świata w Berlinie nadal stoi pod znakiem zapytania. - Musimy teraz uważać. To, że Xiang rozpoczął zajęcia jeszcze niewiele oznacza, bowiem kolców przez jakiś czas nie założy. Nie możemy dać ponieść się emocjom i chęciom, bo może to spowodować odwrotny skutek - powiedział trener zawodnika Sun Haiping.