Wynikiem 4,75 (trzeci w karierze) Polka objęła prowadzenie w tabeli europejskiej, a w światowej awansowała na trzecie miejsce za Amerykanką Jennifer Stuczynski (4,90) i Brazylijką Fabianą Murer (4,80). W plebiscycie Pyrek rywalizuje m.in. z Chorwatką Blanką Vlasic (wzwyż), Greczynką Hrisopiyi Devetzi (trójskok), reprezentantką Holandii Lornah Kiplagat (10 000 m) i Hiszpanką Josephine Onyią (100 m ppł), które w tej kolejności prowadzą po pierwszym etapie. Głosowanie, które potrwa do 14 lipca, odbywa się na stronie internetowej EAA (podstrona Fan Zone) w trzech kategoriach: media, eksperci, internauci, z których każda ma 33 i 1/3 procent udziału w ostatecznych wynikach. - Miłym zaskoczeniem jest dla mnie fakt, że zostałam nominowana przez EAA do tytułu zawodniczki czerwca i to w miesiącu, który był daleki od bardzo dobrego. Natomiast bardzo dobre było tylko zakończenie miesiąca - powiedziała wicemistrzyni świata 2005 i Europy 2006. W sobotę o godz. 18, na Miejskim Stadionie Lekkoatletycznym im. Wiesława Maniaka w Szczecinie, odległym o 2 km od mieszkania Moniki Pyrek, urodzona 11 sierpnia 1980 roku w Gdyni zawodniczka bronić będzie po raz dziewiąty tytułu mistrzyni Polski. Osiem złotych medali zdobyła w latach 1999-2002 i 2004-2007, a ponadto dziesięć w hali. Zwyciężała dotychczas we wszystkich konkursach MP seniorów, w których startowała. Do niej należy też rekord mistrzostw, który wynosi 4,70 i został ustanowiony w 2005 roku w Białej Podlaskiej. Zdaniem Moniki Pyrek skakanie na "jej" stadionie jest trudne i wymagające, bowiem prawie zawsze silnie dmucha. - Mam nadzieję, że chociaż na sobotę wiatr weźmie sobie wolny dzień, odpocznie, a nam, czternastu zgłoszonym zawodniczkom do skoku o tyczce, pozwoli rywalizować w dobrych warunkach. Nie ukrywam, że mam chęć poprawienia własnego rekordu mistrzostw i to na własnym stadionie - powiedziała kandydatka do tytułu lekkoatletki czerwca w Europie.