Czempionat potrwa od 19 do 21 lipca. To jeden z ostatnich sprawdzianów przed mistrzostwami świata, które za miesiąc rozpoczną się w Pekinie. Rogowska ma na koncie wiele sukcesów w skoku o tyczce. Przede wszystkim to mistrzyni świata z Belina z 2009 roku. Pięć lat wcześniej wywalczyła brązowy medal na igrzyskach olimpijskich w Atenach. Była też halową mistrzynią Europy i wicemistrzynią świata. Plawgo to pierwszy polski lekkoatleta, który wywalczył dwa medale na jednych mistrzostwach świata. Stało się to w 2007 roku. W Osace najpierw był trzeci na 400 m ppł, a następnie powtórzył to osiągnięcie w sztafecie 4x400 m. To był w ogóle bardzo udany sezon dla Plawgi, bo wygrał jeszcze mityng Złotej Ligi w Berlinie, a na zakończenie zwyciężył w światowym finale IAAF w Stuttgarcie. Rok wcześniej Plawgo został wicemistrzem Europy na 400 m ppł podczas czempionatu w Goeteborgu. Na igrzyskach olimpijskich w swojej koronnej konkurencji zajmował dwa razy szóste miejsca (Ateny 2004 i Pekin 2008). Rogowska i Plawgo to rocznik 1981. Z kolei skoczek o tyczce Łukasz Michalski jest od nich siedem lat młodszy. Cztery razy został mistrzem Polski na stadionie. Z imprez międzynarodowych najlepiej spisał się na mistrzostwach świata 2011. W koreańskim Daegu zajął jednak najgorsze dla sportowca czwarte miejsce. Podczas ceremonii otwarcia wręczono także medale imprez mistrzowskich, które do Polaków trafiają po dyskwalifikacji za doping zagranicznych sportowców. Srebro halowych mistrzostw Europy z Paryża (2011) odebrała Lidia Chojecka, brąz młodzieżowych mistrzostw Europy z Ostrawy (2011) wręczono Katarzynie Broniatowskiej, a złoto tej imprezy chodziarzowi Dawidowi Tomali. Jakub Jelonek, który dziś rano został wicemistrzem Polski, otrzymał srebrny krążek za Puchar Europy w chodzie z 2011 roku. Medaliści stanęli na podium, a na stadionie odegrano Mazurka Dąbrowskiego.