"Teraz to jest już zabawa. To wspaniała impreza z piękną inicjatywą, a wszyscy startowaliśmy już na sporym luzie. Oczywiście zwycięstwo cieszy, ale ten sezon na pewno nie jest udany" - powiedział Urbanek, który w Rio odpadł w eliminacjach. Małachowski, drugi w igrzyskach, teraz był trzeci. Przegrał z Urbankiem, z którym na co dzień trenuje, oraz z Estończykiem Gerdem Kanterem - 63,69. Z kolei brązowy w Rio Jasinski był piąty. Na zawody, na które wstęp jest wolny, przyszli także inni medaliści olimpijscy, a wśród nich m.in. złota w wioślarstwie Magdalena Fularczyk-Kozłowska, czy brązowa w pięcioboju nowoczesnym Oktawia Nowacka. Memoriał Skolimowskiej będzie też ostatnim startem w Polsce dwukrotnego mistrza olimpijskiego w pchnięciu kulą Tomasza Majewskiego. Na płycie stadionu umieszczono wielki plakat z jego zdjęciem oraz napisem: "Tomek, dziękujemy".