Zwyciężył najlepszym tegorocznym rezultatem na świecie 2.17,05 wicemistrz Afryki na 1500 m 20-letni reprezentant Dżibuti Ayanleh Souleiman. Dla Lewandowskiego, który w 32. mistrzostwach Europy w Goeteborgu (28 lutego - 3 marca) wystartuje na dystansie 1500 m, był to trzeci w karierze bieg pod dachem na 1000 m. Poprzednio dwukrotnie, również w stolicy Szwecji, plasował się na piątej pozycji (2.20,17 - 2009 i 2.19,21 - 2011). - Byłem na to przygotowany, że dziś stracę ten rekord. Oczywiście, że jest mi smutno, ale to mogło nastąpić już wcześniej. Mogę więc być zadowolony, że ten dzień się przesunął, a i tak wynik przetrwał aż tyle lat. 2.19,00 uzyskałem 2 lutego 2001 roku w Erfurcie - powiedział Czapiewski. Wspomniał, że do tego osiągnięcia ma wyjątkowy sentyment, gdyż był to jego pierwszy w karierze rekord Polski. W sumie miał ich w dorobku sześć, w hali i na stadionie na dystansach od 600 do 1500 m. - Dziś pozostał mi już tylko jeden, ten najważniejszy - na 800 m 1.43,22 ustanowiony 17 sierpnia 2001 roku w Zurychu. Ale i on niedługo zostanie poprawiony i w ten sposób zniknie moje nazwisko z pierwszej strony internetowej PZLA pt. rekordy kraju. Wszystko musi mieć swój koniec - zaznaczył wychowanek Zbigniewa Króla, który przez całą karierę reprezentował barwy jednego klubu. Przyznał, że największym zaskoczeniem była dla niego "zbyt szybka", po 10 latach, utrata halowego rekordu na 800 m 1.44,78, którym to zdobył w Wiedniu w 2002 roku złoty medal mistrzostw Europy. - Myślałem, że ten rekord przetrwa sto lat, a już w lutym 2012 roku poprawił go na 1.44,57 Adam Kszczot - dodał Czapiewski. W czwartek w sztokholmskiej Ericsson Globe Arena Kszczot (RKS Łódź) wynikiem 1.46,62 zajął drugie miejsce w biegu na 800 m. Zwyciężył halowy mistrz świata ze Stambułu, etiopski junior Mohammed Aman, który uzyskał najlepszy w tym roku wynik na świecie 1.45,05. Za łodzianinem finiszowali Kenijczycy Timothy Kitum (1.47,61) i Anthony Chemut (1.47,79). Na 1500 m kobiet siódma była Katarzyna Broniatowska (AZS AWF Kraków) - 4.14,15. Triumfowała świetnym czasem 3.58,90 Abeba Aregawi, Etiopka reprezentująca barwy Szwecji od 9 grudnia 2012 roku. Rezultat ten ustępuje tylko rekordowi świata Jeleny Soboliewej (3.58,28 - 2006). Rok później Rosjanka została zdyskwalifikowana na 33 miesiące za oszustwo podczas kontroli antydopingowej. W skoku o tyczce Anna Rogowska (SKLA Sopot) nie pokonała pierwszej wysokości 4,45. Konkurs wygrała triumfatorka Pedro's Cup w Bydgoszczy Kubanka Yarisley Silva, która poprawiła rekord Ameryki Środkowej - 4,78 to najlepszy w tym roku wynik na świecie. Najlepsze rezultaty padły również na dystansie 3000 m - Amerykanin Galen Rupp pobił rekord kontynentu osiągając 7.30,16 (siódmy czas w historii), a Etiopka Genzebebe Dinbaba uzyskała 8.26,57 (czwarty wynik w historii).