Pięć najlepszych w tym roku wyników na świecie i znakomity poziom konkursu skoku wzwyż - to najważniejsze wydarzenia szóstego mityngu Diamentowej Ligi. Najlepszy z Polaków był Piotr Małachowski, który zajął drugie miejsce w konkursie rzutu dyskiem. Zawodnik WKS Śląsk Wrocław uzyskał wynik 65,45 i przegrał tylko z mistrzem olimpijskim, świata i Europy Niemcem Robertem Hartingiem - 68,24. Czwarty był Robert Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki) - 64,84. Harting najdłuższy rzut oddał w ostatniej kolejce, podobnie jak Małachowski i Urbanek. Polaków przedzielił jeszcze wicemistrz londyńskich igzysk Irańczyk Ehsan Hadadi - 65,23. Na bardzo wysokim poziomie stał konkurs skoku wzwyż. Dwóch zawodników - trenujący pod okiem Stanisława Szczyrby Katarczyk Mutaz Essa Barshim i Ukrainiec Bohdan Bondarenko pokonali poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,42 i atakowali rekord świata Kubańczyka Javiera Sotomayora - 2,46. Wszystkie ich próby były nieudane. Do formy po kontuzji wraca rekordzista świata David Rudisha. Kenijczyk wygrał bieg na 800 m czasem 1.44,563. To jego najlepszy wynik w tym sezonie, ale nadal znacznie odbiega od "życiówki" - 1.40,91. Mistrz olimpijski stracił jednak cały zeszły rok ze względu na ból w kolanie i długo nie mógł trenować. Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) był czwarty - 1.45,23, a za nim finiszował Adam Kszczot (RKS Łódź) - 1.45,37. Anna Rogowska (SKLA Sopot) ma bardzo stabilną formę. Po raz kolejny w tym sezonie pokonała poprzeczkę na wysokości 4,50, co dało jej piątą lokatę. Do życiowej formy zbliża się Brazylijka Fabiana Murer. Mistrzyni globu z Daegu (2011) skoczyła 4,80 i to jest najlepszy tegoroczny wynik na świecie. O pechu może mówić Renata Pliś (Maraton Świnoujście). Podopieczna Janusza Walkowiaka czasem 4.07,03 zajęła dziewiąte miejsce w biegu na 1500 m i zabrakło jej zaledwie 0,03 s do minimum PZLA na mistrzostwa Europy w Zurychu (12-17 sierpnia). Wygrała pochodząca z Etiopii Szwedka Abeba Aregawi - 4.00,13. Na ósmej pozycji rywalizację oszczepniczek zakończyła Barbara Madejczyk (LKS Jantar Ustka). 38-letnia zawodniczka osiągnęła odległość 52,58. Najlepsze tegoroczne rezultaty na świecie ustanowili ponadto w Nowym Jorku: niemiecka oszczepniczka Linda Stahl - 67,32, Portorykańczyk Javier Culson na 400 m ppł - 48,03 i Jamajczyk Warren Weir na 200 m - 19,82. Nieoczekiwanej porażki na 100 m doznał mistrz świata z Daegu (2011) Jamajczyk Yohan Blake - 10,21. Popełnił on błąd w wyjściu z bloku startowego i nie zdołał już dogonić swojego rodaka Nesty Cartera - 10,09. Dodatkowo jeszcze przeszkadzał sprinterom wiatr - 1,9 m/s.