Decyzja miała zostać podyktowana pandemią koronawirusa i została podjęta przez lokalnych organizatorów. PZLA nadmienił, że nie wyklucza jednak rozegrania biegu w innej lokalizacji. Pierwotnie zawody miały odbyć się w pierwszej części roku. W tym przypadku również plany pokrzyżowała sytuacja epidemiczna. Termin został zatem przeniesiony na jesień. Najpierw miał to być 15 listopada, ale ostatecznie stanęło na dacie na początku grudnia. Dopuszczonych do startu miała zostać tylko elita, czyli zawodnicy z ważnymi licencjami. Zawody są jedną z niewielu szans na uzyskanie kwalifikacji olimpijskiej na przyszłoroczne igrzyska w Tokio. Aktualnym mistrzem kraju w maratonie jest Marcin Chabowski. Biegacz rok temu wygrał w Warszawie z czasem 2:13:10. Tytuł mistrzyni Polski dzierży z kolei Aleksandra Brzezińska, która w Dębnie pobiegła w czasie 2:34:51. AB