- Dla mnie sezon zimowy nie ma największego priorytetu. Wiele rzeczy się złożyło na to, że nie mógłbym być w stu procentach przygotowany, a w innym przypadku nie ma sensu startować. Skupiam się więc w pełni na rywalizacji na stadionie - powiedział 22-letni Storl. Po igrzyskach w Londynie musiał przejść szkolenie w policji, które trwało aż 3,5 miesiąca. Ponadto niebawem podda się operacji skóry. - To nie jest nic poważnego, ale na pewno znowu wykluczy go z zajęć na jakieś 3-4 tygodnie. Nie ma sensu na siłę zmuszać się do sezonu halowego - zaznaczył trener zawodnika Sven Lang. Nad Tamizą po olimpijskie złoto sięgnął po raz drugi z rzędu Tomasz Majewski. Zawodnik AZS AWF Warszawa również niedawno miał zabieg łokcia i raczej nie będzie startował pod dachem.- Wszystko wskazuje na to, że halę będę musiał "odpuścić", na 90 procent. Jest zbyt mało czasu, aby się dobrze przygotować. Wprawdzie nie mam przerwy z zajęciach, ruszam się, ale żadnych ćwiczeń nie wykonuję prawą ręką - powiedział podopieczny Henryka Olszewskiego.