Kiełbasińska wystąpiła w pierwszym biegu eliminacyjnym. Polka dobrze wystartowała i kontrolowała wydarzenia na bieżni. Jej celem było miejsce w pierwszej trójce, które dawało bezpośredni awans do półfinału. 28-letnia minęła linie mety jako druga, a jej wynik to 23,20 s. Szybsza była jedynie Niemka Laura Mueller (23,06).Kotwiła stoczyła zacięta walkę o półfinał. Nasza zawodniczka zajęła trzecie miejsce z czasem 23,62. Bieg z jej udziałem wygrała Niemka Rebekka Haase (23,44), a druga była Irene Siragusa (23,60). Półfinały tej konkurencji odbędę się w piątek w sesji wieczornej. Anna Kiełbasińska (SKLA Sopot, druga w swoim biegu eliminacyjnym na 200 m rezultatem 23,20 i awans do półfinału): "Poczułam na rozgrzewce mocny powiew wiatru w twarz. W trakcie biegu już na to nie zwracałam uwagi. Troszeczkę się zmęczyłam, bo tempo było rwane, ale wszystko było pod kontrolą. Żebym nie wierzyła w to, że mogę awansować do finału, to w ogóle nie stawałabym na starcie. Rekord życiowy i rezultat 22,90 powinien dać awans wieczorem. Będę walczyła. Iga Baumgart wczoraj pokazała, jak należy walczyć i o ile można poprawić "życiówkę". Martyna Kotwiła (RLTL ZTE Radom, trzecia w swoim biegu eliminacyjnym na 200 m rezultatem 23,62 i awans do półfinału): "Troszeczkę zlekceważyłam wiraż i poszłam za luźno. Gdy zobaczyłam dziewczyny obok siebie, to wzięłam się w garść. Wiedziałam, że mam dobrą końcówkę. W półfinale dam z siebie 120 procent. Nie chcę obiecywać konkretnego rezultatu, ale czuję się dobrze i wiem, że forma nigdzie nie uleciała".