Kirui w biegu, który prowadził ulicami Krakowa, wyprzedził dwóch Ukraińców Tarasa Salę i Wasyla Matwiczuka. Piąte miejsce zajął Polak Grzegorz Gronostaj, który stracił do zwycięzcy 15 minut i 11 sekund. Kirui wysforował się na czoło maratonu już po trzech kilometrach. Próbował mu dotrzymać czasu jedynie Matwiczuk, ale szybko dał za wygraną. - Łapały mnie skurcze mięśnia dwugłowego, nie dałem rady dłużej utrzymać tego tempa, ale i tak jestem dumny z tego trzeciego miejsca - powiedział nam Matwiczuk, który choć jest Ukraińcem, to reprezentuje słowacki klub z Bardejova.Kirui był bardzo szczęśliwy. Nie tylko dlatego, że wygrał 20 tys. zł, ale nie chciał zdradzić jaka część tej kwoty powędruje na jego konto, a jaką skasuje polski menedżer, który go przywiózł do Krakowa.- Trasa była świetna i publiczność wspaniała, głośno nas wspierała. Pogoda była wymarzona, jedyne, co bym zmienił, to wolałbym, abyśmy nie biegli po kostce brukowej, bo to ciężka nawierzchnia dla maratończyka. Przydałby się także pacemaker, bo niemal cały czas biegłem sam, a gdybym miał kogoś nadającego tempo, to w tych warunkach zrobiłbym czas na poziomie 2:10 - powiedział Kirui. Kenijczyk atakował rekord Cracovia Maratonu (musiałby pobiec poniżej 2:11), za co dostałby dodatkowe 10 tys. zł. Ma na koncie także zwycięstwo we wrocławskim maratonie. Wśród kobiet wygrała również Kenijka Elizabeth Jeruiyot Chemweno, który uzyskała czas 2:38.05, a trzecia była Magdalena Skarżyńska. Polka była gorsza od 20 minut. W sumie w niedzielę wystartowało 5600 osób. Do mety dotarło 5377 biegaczy, dzięki czemu pod względem frekwencji Cracovia Maraton pobił swój ubiegłoroczny rekord frekwencji o blisko tysiąc osób! Najszybszym krakowianinem był Tomasz Brachman z AZS AWF Kraków, który osiągnął czas 2:33:50, co dało mu siódme miejsce. Drugim spośród krakowian był Dariusz Trener (2:38:45), trzecim - Mirosław Ziębowicz (2:51:13), a tuż za nim metę osiągnął znany trener (m.in. Agnieszki Radwańskiej) dr Wacław Mirek z krakowskiej AWF (2:51:18).- Po ostatnich obozach wysokogórskich miałem sporo siły, ale brakowało mi szybkości, no i na ostatnim podbiegu złapały mnie skurcze - opowiadał nam trener Mirek. Maraton ukończyło wielu dziennikarzy. Najszybszym spośród nich był komentator NC+ Marcin Rosłoń (2:55:03), Piotr Falkowski z TVP Sport zanotował czas 3:18, biegli też Jakub Niziński i Grzegorz Bernasik z Radia Kraków. Dzielnie spisali się też przedstawiciele INTERIA.PL Runners Teamu. Przemysław Herdzina dotarł do mety w 3:26, 3:27:50 osiągnął Michał Morek, a debiutująca na tak morderczym dystansie szefowa "Faktów" Interia.pl - Ewelina Karpińska-Morek dobiegła w 4:40.Zaprzyjaźniony z naszym teamem Andrzej Macioł z AZS AWF Kraków potwierdził, że nie ma sobie równych wśród 60-latków. Wygrał tę kategorię wynikiem 2:55:39. Andrzej jest jednym z niewielu biegaczy, który startował w każdej edycji Cracovia Maratonu. Tym razem Andrzej musiał być czujny. Około 30. kilometra doścignął doścignął poważnie wyglądającego mężczyznę. "Pięćdziesiątka"? - zagadnął go o kategorię wiekową. - Niet, szestdiesiat - odparł z wyraźną ulgą mężczyzna, będąc przekonanym, że wyprzedzający go Polak jest z tej młodszej kategorii. Macioł przyspieszył i zgubił w ten sposób drugiego w M-60 Ukraińca Igora Kostjuka (2:58:52). Maraton ukończył także (czas 4:31) dyrektor sportowy Cracovii - Piotr Burlikowski.Po dziewięciu latach przerwy maraton rozpoczął się i zakończył na krakowskim Rynku Głównym. Ostatnio meta była usytuowana na Błoniach. To nie było jedyna zmiana, zawodnicy nie biegli do Nowej Huty i z powrotem. Ze względu na remont jednej z głównych arterii tam prowadzących, organizatorzy zdecydowali, że uczestnicy Cracovia Maraton dwa razy pobiegną z centrum miasta w okolice mostu Kotlarskiego i z powrotem. Dzień przed zawodami organizatorzy musieli po raz kolejny zmodyfikować nieco trasę. Pierwotnie zawodnicy mieli przez kilka km biec bulwarami wiślanymi, ale ze względu na wysoki stan Wisły okazało to się niemożliwe. 13. Cracovia Maraton: mężczyźni 1. Edwin Kirui (Kenia) 2:15.17 2. Taras Salo (Ukraina) 2:17.54 3. Wasyl Matwiczuk (Ukraina) 2:19.34 .. 5. Grzegorz Gronostaj (Polska) 2:30.28 kobiety 1. Elizabeth Jeruiyot Chemweno (Kenia) 2:38.05 2. Gladys Jepkurui Biwott (Kenia) 2:41.04 3. Magdalena Skarzyńska (KU AZS Politechnika Warszawska/NewBalance.pl) 2:58.07 Autor: Michał Białoński