Lekarze są zdania, że sprinter jak najszybciej powinien poddać się operacji. Jednak Amerykanin chce przełożyć termin zabiegu po głównej imprezie sezonu. - Lekarze oznajmili, że operacja jest konieczna, ale nie chcę, by na marne poszły moje przygotowania. Będę brał środki przeciwbólowe i zamierzam wystartować w Berlinie. Koncentruję się przede wszystkim na stu metrach. Czy pobiegnę jeszcze na 200 czy w sztafecie, nie wiem. Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja - powiedział mistrz świata z Osaki (2007), do którego należą najlepsze w tym roku wyniki na świecie na 100 (9,77) i 200 m (19,58).