Jednak Ariane Friedrich nie interesują pieniądze i do Oslo na kolejne zawody nie pojedzie. "Ważniejsze są dla mnie mistrzostwa Niemiec" - oceniła. "Organizatorzy dzwonili do nas i pytali, czy zechcielibyśmy wystąpić w stolicy Norwegii. To jest pokusa, której ulega tylko ten, kto myśli wyłącznie o pieniądzach. Od początku sezonu cieszyliśmy się na obronę tytułu najlepszej skoczkini wzwyż w Niemczech. Chcemy mieć hat-tricka, czyli po raz trzeci z rzędu sięgnąć po złoto dlatego nie zrezygnujemy z mistrzostw kraju w Ulm" - powiedział trener 25-letniej lekkoatletki Guenter Eisinger. Niemiecki Związek Lekkiej Atletyki zaproponował nawet przesunięcie na niedzielę konkursu zaplanowanego początkowo na piątek. "Nie chcemy, by pod nas układany był plan zawodów. To my się dostosujemy" - dodała zawodniczka.