Chyła wystąpi w lekkoatletycznych halowych mistrzostwach Europy w Madrycie na najkrótszym dystansie 60 m. - Jak się wchodzi w bloki, to myśli się o tym, by jak najlepiej zareagować, dobrze ułożyć się technicznie, a później już byle do przodu - wyjaśnił zawodnik SKLA Sopot, który może pochwalić się czwartym czasem na tegorocznych listach światowych. - Najważniejsza oczywiście jest końcówka, bo mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy.