Adam Kszczot kontrolował bieg przez cały dystans z czwartej, piątej pozycji. Na ostatnim wirażu zaatakował po zewnętrznej i wyprzedził dotychczasowego lidera - Iwana Tuchtaczewa. Polak uzyskał przewagę 5-6 metrów i samotnie przekroczył linię mety, choć w ostatniej chwili próbował go naciskać Francuz Jeff Lastennet. Nieco słabiej pobiegł jeden z faworytów, Portugalczyk - Antonio Rodrigues, który prowadził tylko na pierwszych 100 metrach. "Miałem zacząć mocno, ale nie spodziewałem się, że rywale od początku pójdą z taką siłą do przodu. Sporo nadrabiałem, biegnąc na łukach po drugim torze. Ale opłaciło się, dało mi to dobrą pozycję wyjściową do ataku. Ten bieg sporo mnie kosztował, warunki pogodowe były trudne, mieliśmy też przepychanki. Przeziębienie, jakiego się niedawno nabawiłem, cały czas daje o sobie znać" - powiedział halowy mistrz Europy. W niedzielę dwie drugie lokaty zajęli Kamil Kryński (KS Podlasie Białystok) na 200 m (20,83) za Francuzem Christophe Lemaitre (20,28) i Paweł Fajdek (KS Agros Zamość) w rzucie młotem (76,98 - rekord życiowy) za Niemcem Markusem Esserem (79,28). Zwycięstwo Kszczota to drugi triumf polskiego sportowca w Sztokholmie, po sobotnim sukcesie Anny Rogowskiej w skoku o tyczce, która osiągnęła 4,75 m. Do udanych występu w Sztokholmie nie zaliczy czołowy dyskobol świata - Piotr Małachowski, który rzutem na 61.66 m zajął trzecie miejsce. Po zwycięstwie Kszczota Polska zajmował szóstą lokatę ze 168 punktami, wyprzedzając Hiszpanię. Prowadzili Rosjanie (251 pkt), przed Niemcami (226,5 pkt) i Wielką Brytanią (200 pkt). Ostatecznie Polacy obronili się przed atakami Hiszpanów i zakończyli trzecie w historii drużynowe ME na szóstym miejscu. Zawody wygrali Rosjanie przed Niemcami i Ukraińcami. Do europejskiej II ligi spadają - Czechy, Portugalia i Szwecja. Jak podkreślił w rozmowie z prezes PZLA Jerzy Skucha, najmilszą niespodziankę sprawił Fajdek. W tym sezonie dwukrotnie pokonał mistrza olimpijskiego z Sydney (2000) i świata z Edmonton (2001) Szymona Ziółkowskiego i dlatego pojechał do Sztokholmu. Z kolei jak powiedział trener Czesław Cybulski, który ma swój udział w sukcesach Ziółkowskiego, Kamili Skolimowskiej i Anity Włodarczyk, jego podopieczny sprawił mu wspaniały prezent. "Lepszego nie mogłem sobie wymarzyć - 76 metrów na 76. urodziny. Świetny debiut w reprezentacji kraju" - zaznaczył. Prezes Skucha wspomniał również o dobrej postawie syna mistrza świata Karola Hoffmanna (MKS Aleksandrów Łódzki), który wynikiem 16,78 m, przy korzystnym wietrze 2,2 m/s, był czwarty w konkursie trójskoku. "Drużyna zajęła szóste miejsce, a więc takie, jakiego się spodziewałem. Z drugiej strony mam poczucie niedosytu, bo niektórzy lekkoatleci nieco mnie zawiedli, ale z kolei inni, na których może mniej liczyłem, spisali się lepiej od oczekiwań" - ocenił. W sobotę jedyne zwycięstwo w zespole biało-czerwonych odniosła Anna Rogowska (SKLA Sopot). Mistrzyni świata pokonała o tyczce poprzeczkę na wysokości 4,75 m w pierwszej próbie. To najlepszy w tym roku wynik na świecie. Tyle samo skoczyła za drugim podejściem Niemka Silke Spiegelburg. Jej młody rodak, niespełna 21-letni David Storl, wygrał konkurs pchnięcia kulą rezultatem 20,81. Na drugiej pozycji uplasował się kapitan polskiej reprezentacji Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) - 20,51. "Z takim beznadziejnym pchaniem nie ma co wygrywać. Dlatego może i lepiej, że Storl mnie pokonał. To był dzień, w którym nikomu nie pchało się lekko, wszyscy knocili, klęli, stąd słabe wyniki. Wszystko przebiegało sennie. Była tu przecież dobra stawka, a tylko trzech z nas pokonał granicę 20 metrów. Słaby konkurs, a w moim wykonaniu bardzo cienki. Kapitan powinien wygrywać" - powiedział mistrz olimpijski. Z powodu fatalnej pogody w niedzielę nie przeprowadzono rywalizacji w skoku o tyczce mężczyzn. W pierwszych mistrzostwach Europy w 2009 roku w portugalskiej miejscowości Leiria Polska zajęła piąte miejsce (zwyciężyli Niemcy), a rok temu w Bergen siódme (pierwsze Rosja). 800 m mężczyzn: 1. Adam Kszczot (POL) - 1:46.50 2. Jeff Lastennet (FRA) - 1:46.70 3. Gareth Warburton (GBR) - 1:46.95 Występy Polaków na drużynowych ME w Sztokholmie: Młot kobiet 12. miejsce JOANNA Fiodorow - 62.19 m (zwyciężczyni HEIDLER Betty miała 73.43 m), 400 m przez płotki mężczyzn 9. Rafał Ostrowski - 51.01 s. (zwycięzca GREENE David - 49.21), Pchnięcie kulą 2. Tomasz Majewski - 20.51 m (zwycięzca - Niemiec STORL David - 20.81 m), Skok w dal 11. Konrad Podgórski - 7.42 m (zwycięzca - Aleksand Mienkow z Białorusi 8.20), Skok o tyczce 1. Anna Rogowska - 4.75 m 100 m 9. Marta Jeschke - 11.55 s. (najlepsza - Veronique Mang z Francji - 11.23 s.), 400 m 4. Marcin Marciniszyn - 46.28 s. (zwycięzca - Maksim Dyldin z Rosji - 45.82 s.), rzut oszczepem 12. Magdalena Czeńska - 50.98 m. (najlepsza Niemka OBERGFOELL Christina - 66.22 m), 800 m kobiet 7. Angelika Cichocka - 2:01.75 min (najlepsza Rosjanka MArija Sawinowa - 1:58.75 min). Skok wzwyż mężczyzn 11. Wojciech Theiner - 2.20 m (zwycięzca - Ukrainiec Dmytro Demianiuk - 2.35 m), 100 m 4. Dariusz Kuć - 10.24 (zwycięzca - Francuz, LEMAITRE Christophe - 9.95), 3000 kobiet 4. Lidia Chojecka - 8:55.73 min (najlepsza Rosjanka Olesja Syrjowa - 8:53.20 min), 400 m ppł kobiet 9. Joanna Linkiewicz - 58.39 s. (najlepsza Czeszka Zuzanna Hejnova - 53.87), trójskok kobiet 4. Małgorzata Trybańska - 13.98 m (najlepsza Ukrainka - SALADUHA Olha - 14.85 m), 1500 m 5. Bartosz Nowicki - 3:40.48 min (zwycięzca, Hiszpan OLMEDO Manuel - 3:38.63 min), 3000 z przeszkodami 10. Matylda Szlęzak - 9:57.38 min - rekord życiowy (najlepsza Rosjanka Gulnara Gałkina - 9:31.20 min), rzut oszczepem 8. Paweł Rakoczy - 71.79 m (zwycięzca KOSYNSKYY Dmytro z Ukrainy - 81.29 m), 400 m kobiet 8. Agata Bednarek - 52.93 s. (najlepsza Ukrainka Antonina Jefremowa - 51.02 s.), 5000 m 6. Łukasz Parszczyński - 13:42.21 (zwycięzca - ESPANA Jesus z Hiszpanii - 13:39.25 min). 4x100 m kobiet 7. Polska (Ewelina Ptak, Marika Popowicz, Martka Jeschke, Anna Kiełbasińska) - 43.77 s. (najlepsze Ukrainki - 42.85 s.). 4x100 mężczyzn 4. Polska (Olaf Paruzel, Dariusz Kuź, Robert Kubaczyk, Kamil Kryński) - 39.09 s. (najlepsi Brytyjczycy - 38.60), 4x400 m mężczyzn 4. Polska (Piotr Wiaderek, Marcin Marciniszyn, Kamil Budziejewski, Mateusz Fórmański) - 3:04.42 min (zwycięzcy - Rosjanie 3:02.42.). rzut dyskiem 3. Piotr Małachowski - 61.66 m (zwycięzca, Niemiec Robert Harting - 65.63 m). 200 m 1. Marija Riemień (Ukraina) 23,10 .. 8. Marika Popowicz 24,03 1500 m 1. Charlene Thomas (W.Brytania) 4.06,85 .. 6. Sylwia Ejdys 4.09,75 5000 m 1. Dolores Checa (Hiszpania) 15.16,89 .. 9. Wioletta Frankiewicz 16.22,81 100 m ppł 1. Tatiana Dektariewa (Rosja) 13,16 ... 8. Karolina Tymińska 13,51 wzwyż 1. Emma Green (Szwecja) 1,89 .. 7. Karolina Błażej 1,80 w dal 1. Daria Kliszyna (Rosja) 6,74 .. 8. Teresa Dobija 6,41 kula 1. Nadine Kleinert (Niemcy) 17,81 .. 6. Paulina Guba 16,08 dysk 1. Katerina Karsak (Ukraina) 63,35 .. 3. Żaneta Glanc (Polska) 59,29 4x400 m 1. Rosja 3.27,17 .. 9. Polska 3.35,65 Iga Baumgart, Patrycja Wyciszkiewicz, Joanna Linkiewicz, Agata Bednarek M Ę Ż C Z Y Ź N I 200 m 1. Christophe Lemaitre (Francja) 20,28 2. Kamil Kryński 20,83 3000 m 1. Juan Carlos Higuero (Hiszpania) 8.03,43 .. 12. Krystian Zalewski 8.21,61 110 m ppł 1. Andy Turner (W.Brytania) 13,42 .. 4. Artur Noga 13,72 3000 m z przeszkodami 1. Vincent Zouaoui Dandrieux (Francja) 8.30,85 .. 7. Tomasz Szymkowiak 8.41,50 trójskok 1. Fabrizio Schembri (Włochy) 16,95 .. 4. Karol Hoffmann 16,78 młot 1. Markus Esser (Niemcy) 79,28 2. Paweł Fajdek 76,98 rekord życiowy Końcowa klasyfikacja zawodów po 39 konkurencjach: 1. Rosja 375 pkt 2. Niemcy 320,5 3. Ukraina 292 4. W. Brytania 283 5. Francja 276 6. Polska 255 7. Hiszpania 242,5 8. Włochy 237 9. Białoruś 215 -------------------- 10. Czechy 204 spadek do I ligi 11. Portugalia 174 12. Szwecja 157