Podopieczni trenera Dirka Bauermanna wygrali także z Wielką Brytanią 85:66. Reprezentacja Ukrainy nie grała z Brytyjczykami (zespoły te są rywalami w grupie A wrześniowego EuroBasketu w Słowenii). Wyjechała z Lublina z dwoma wygranymi nad Polską i Szwecją (86:74). Polacy kontrolowali przebieg meczu od pierwszych minut, ale w ich poczynaniach widać było sporo niedokładności i dekoncentracji. Niewiele pomagały czasy brane przez trenera Dirka Bauermanna. Najwięcej zaangażowania pokazywał Maciej Lampe, który w Szwecji spędził dzieciństwo. Po dwóch minutach Polska prowadziła 6:0 i 8:2, ale w kolejnych błędy "Biało-czerwonych" sprawiły, że Szwedzi, którzy w mistrzostwach Europy w Słowenii zagrają po 10-letniej przerwie, odrobili straty (8:7). Wejście zmienników Adama Waczyńskiego i kapitana Michała Ignerskiego ożywiło sytuację na parkiecie. W 17. minucie Polacy uzyskali najwyższe prowadzenie w pierwszej połowie 37:21. Mecz toczył się w przyjacielskiej atmosferze - Marcin Gortat wdawał się w pogawędki z Jonasem Jerebko z Detroit Pistons, a polscy zawodnicy z ławki rezerwowych reagowali ze spokojem tak na udane akcje Szwedów, jak i błędy kolegów. Nerwowy był tylko trener Bauermann, szczególnie gdy na zakończenie trzeciej kwarty, przegranej 16:18, przewaga nad rywalami spadła do 13 punktów (59:46). W ostatniej części niemiecki szkoleniowiec, przy najniższym prowadzeniu Polski (61:52), wprowadził na parkiet Lampego i Gortata, ale nawet ich wejście nie odmieniło znacząco stylu gry zdekoncentrowanych Polaków. W niedzielnym spotkaniu mieli oni aż 18 strat (o siedem więcej niż rywale) i trafili tylko 53 procent rzutów wolnych. "Biało-czerwonym" pozostał do rozegrania ostatni sprawdzian przed rozpoczynającym się 4 września EuroBasketem w Słowenii. Będzie nim towarzyski mecz w Stambule z wicemistrzem świata Turcją 30 sierpnia. Dotychczasowy bilans "Biało-czerwonych" w okresie przygotowawczym do mistrzostw Europy to sześć zwycięstw i cztery porażki. W EuroBaskecie Polska rywalizować będzie w grupie C w Celje z Gruzją, Czechami, Chorwacją, obrońcą tytułu Hiszpanią i gospodarzem Słowenią. Polska - Szwecja 73:57 (19:13, 24:15, 16:18, 14:11) Polska: Maciej Lampe 17, Marcin Gortat 12, Michał Ignerski 9, Adam Waczyński 9, Michał Chyliński 6, Thomas Kelati 5, Łukasz Koszarek 5, Przemysław Zamojski 4, Krzysztof Szubarga 3, Przemysław Karnowski 3, Adam Hrycaniuk 0, Łukasz Wiśniewski 0, Mateusz Ponitka 0. Najwięcej dla Szwecji: Jeffrey Taylor 15, Jonas Jerebko 14.