Gortat wielokrotnie, chcąc zmotywować zespół, deklarował walkę o medal EuroBasketu, ale po porażce z Hiszpanią powiedział, że jest zadowolony z tego, co Polacy osiągnęli podczas turnieju. - To całkiem przyzwoity rezultat, który zmotywuje nas do ciężkiej pracy w przyszłości. - Mam nadzieję, że jak spotkamy się za kilka miesięcy, to każdy z nas przyjedzie na kadrę lepszy. Każdy z nas dzięki temu turniejowi stał się lepszym zawodnikiem. Czujemy, że w tym zespole tkwi potencjał - dodał środkowy Orlando Magic. Marcin zwrócił uwagę na to, że on również nauczył się podczas mistrzostw czegoś nowego. - Turniej nauczył mnie tego, że lider zespołu w niektórych momentach powinien reagować bardziej zdecydowanie - wyjaśnił. W starciu z Hiszpanią Gortat stoczył bój z Pau Gasolem. Górą był zawodnik Los Angeles Lakers, autor 20 punktów i 5 zbiórek, ale Marcin wcale nie wypadł źle, gromadząc kolejne double double, 12 punktów i tyle samo zebranych piłek. - To nie był mecz Gortat kontra Gasol, tylko Polska - Hiszpania, które zdecydowanie przegraliśmy. Trzeba było uważniej zagrać w obronie. Widać było, że jak się zostawi takiego zawodnika jak Juan Carlos Navarro bez krycia, to będzie trafiał z każdej pozycji - podkreślił Gortat. Dariusz Jaroń, Łódź Czytaj także: Tutaj znajdziesz relację z meczu Polska - Hiszpania Navarro: Spodziewaliśmy się innego meczu z Polską Katzurin: Na więcej nie było nas stać Trener mistrzów świata o postępie Polski Adam Wójcik żegna się z reprezentacją Koszarek: Sprowadzili nas na ziemię