Anwil Włocławek - Czarni Słupsk 84:56 (28:19, 19:14, 25:5, 12:18). Zespół Czarnych Słupsk prowadził w meczu tylko raz, 3:0 na początku meczu po rzucie Zbigniewa Białka. W kolejnych minutach na parkiecie dominowali już gospodarze, którzy stale powiększali przewagę. W 3 min. Anwil wygrywał 10:3, a w 7 min. - 24:13. W drugiej połowie Anwil powiększył przewagę do 14 punktów, ale słupczanie grali ambitnie i 17 minucie spotkanie zmniejszyli przewagę Anwilu do pięciu punktów (38:33). Końcówka należała do podopiecznych Andreja Urlepa, podobnie jak trzecia kwarta, najlepsza w wykonaniu włocławian. W tej części meczu koszykarze Czarnych oddali tylko dwa celne rzuty, jeden za 2 punkty w 25. min i nastepny w 30. minucie za 3 punkty. Po trzech kwartach Anwil wygrywał 72:38, a 3 minuty później gospodarze osiągnęli największą przewagę 80:40.