- Z pewnością nie był to najładniejszy mecz, jednak na parkiecie trwała zacięta, ostra walka o każdą piłkę - powiedział kapitan wrocławskiego zespołu na łamach "Super Expressu". - Koledzy swoim zwycięstwem sprawili mi najpiękniejszy prezent urodzinowy. Dziękuję także kibicom nie tylko za prezenty, jakie od nich otrzymałem, lecz przede wszystkim za wspaniały doping przez cały mecz - dodał Zieliński.