W pierwszym meczu Turów pokonał w Kijowie mistrza Ukrainy i 71:59 i ta 11 punktowa przewaga zadecydował o końcowym sukcesie wicemistrza Polski. Koszykarze wicemistrza Polski zagrali gorzej niż w pierwszym meczu w Kijowie - razili szczególnie nieskutecznością w rzutach z dystansu i nieporadnością pod koszami (przegrali walkę pod koszami aż 19:30), ale dzięki wysokiej zaliczce z Kijowa zdołali wywalczyć awans do turnieju w Turynie. To historyczny sukces wicemistrza Polski, który w tym sezonie debiutował w rozgrywkach o europejskiej puchary. Mistrzowie Ukrainy prowadzenie przez byłego szkoleniowca Śląska Wrocław Słoweńca Tomo Mahorica twardo bronili od pierwszych minut, co pozwoliło dyktować warunki wicemistrzom Polski. W 5. minucie Turów przegrywał 5:11, a pod koniec pierwszej kwarty, po koszu Słoweńca Marko Maravica goście prowadzili 17:9. Niezły początek drugiej kwarty, wygrany 11:5 pozwolił koszykarzom ze Zgorzelca odrobić straty. W 12. minucie po akcji Marko Scekica był remis 23:23. Minimalną przewagę gospodarze utrzymywali do 27. minuty. Wówczas Thomas Kelati trafił jedyny swój rzut (na sześć prób) zza linii 6,25 m wicemistrz Polski prowadził 45:43. Równie nieskuteczny jak Kelati był inny czołowy zawodnik PGE - David Logan, który przy agresywnej obronie rywali trafił dwa rzuty za trzy punkty na sześć prób. Gospodarze zupełnie nie potrafili poradzić sobie z szybkim rozgrywającym BC Kijów Poohem Jeterem. Amerykanin nie tylko prowadził grę mistrza Ukrainy, ale i zdobywał punkty w decydujących momentach trzeciej i czwartej kwarty. Jeter był faulowany przez zawodników Turowa aż 11 razy. W 32. minucie po kolejnej akcji Jetera BC Kijów prowadził różnicą 11 punktów (58:47), co zapowiadało emocjonującą i wyrównaną końcówkę. Walkę nerwów w ostatnich minutach lepiej wytrzymali psychicznie gospodarze i trener Saso Filipovski. W 37. minucie po punktach Jetera zawodnicy Turowa przegrywali co prawda 48:58, a na minutę przed końcem po kolejnych rzucie z dystansu Jetera, po raz drugi różnicą 11 punktów (56:67). Dwa punkty Logana i niecelny rzut Gruzina Markoszwilego przesądziły o awansie do Final Eight wicemistrza Polski. PGE Turów - BC Kijów 58:67 (18:21, 19:15, 8:16, 13:15) PGE Turów: David Logan 15, Thomas Kelati 13, Andres Rodriguez 9, Marko Scekic 6, Dragisa Drobnjak 5, Vjeko Petrovic 5, Robert Witka 3, Slobodan Ljubotina 2. BC Kijów: Pooh Jeter 19, Marko Maravic 15, Artur Drozdow 10, Marcus Faison 9, Ryan Stack 6, Manuchar Markoszwili 4, Joshua Davis 4, Vladimir Krstic 0. Inne wyniki meczów 1/8 finału: rewanż 1. mecz Dynamo Moskwa - Łukoil Akademik Sofia 103:77 89:75 Stan rywalizacji 2-0 dla Dynamo. Awans Dynamo Joventut Badalona - Chimki Moskwa 69:54 96:73 Stan rywalizacji 2-0 dla Joventutu. Awans Joventutu Besiktas Stambuł - Crvena Zvezda Belgrad 81:69 80:80 Awans Besiktas UNIKS Kazań - Artland Dragons Quakenbruek 74:59 78:80 Stan rywalizacji 1-1. Awans UNIKS-u dzięki lepszemu bilansowi koszy Akasvayu Girona - Hemofarm Vrsac 76:62 80:71 Stan rywalizacji 2-0 dla Akasvayu. Awans Akasvayu Kalise Gran Canaria - Galatasaray Stambuł 88:79 74:99 Stan rywalizacji 1-1. Awans Galatasaray dzięki lepszemu bilansowi koszy Pamesa Walencja - KK Zadar mecz 19 marca 69:74 mecze 1/4 finału w turnieju w Turynie: PGE Zgorzelec - Dynamo Moskwa UNIKS Kazań - Akasvayu Girona Besiktas Stambuł - Galatasaray Stambuł DKV Joventut Badalona - zwycięzca KK Zadar/Pamesa Walencja