- Zdecydowanie groźniejsi są Czesi. Mają wielu doświadczonych zawodników. Wygrać z nimi będzie trudno, ale myślę, że mamy szansę. Nasza młoda, ambitna drużyna ciężko trenuje i nie przyniesie nam wstydu - powiedział na łamach "Życia Warszawy" trener reprezentacji Polski Veselin Matic. - Nie mam problemu z dogadywaniem się z podopiecznymi. Mamy jasny cel. Chcemy wykorzystać ostatnią szansę i zagrać w mistrzostwach Europy w Belgradzie. Dlatego nie może być mowy o braku posłuszeństwa na treningach czy niewykonywaniu moich poleceń. U mnie w drużynie koszykarze nie grają dla siebie. Dla nich najważniejsze jest godne reprezentowanie Polski. Podobnie jak Raul Lozano w kadrze siatkarzy, mam zamiar wprowadzić kodeks postępowania na zgrupowaniach. Ogłoszę go niedługo. Lozano ma do dyspozycji wszystkich najlepszych polskich siatkarzy. Ja nie mam takiego komfortu pracy. Chciałem, aby w reprezentacji występowali doświadczeni Adam Wójcik i Andrzej Pluta, ale nie udało się ich namówić. To wielka strata dla kadry - podkreślił serbski szkoleniowiec. Wkrótce z USA powinni wrócić polscy koszykarze, którzy występują w lidze letniej NBA. - Z niecierpliwością na nich czekamy. Maciej Lampe z Phoenix Suns i Marcin Gortat z Orlando Magic będą stanowić o sile naszej drużyny. Do zespołu dołączy też prawdopodobnie Szymon Szewczyk, który ostatnio grał w Albie Berlin. Cały czas biorę pod uwagę powołanie Cezarego Trybańskiego, który też przebywa w USA i próbuje dostać się ponownie do NBA - dodał Matic.