Razem z wyrzuconym z pracu trenerem Totem pracę w Anwilu stracili dwaj koszykarze zespołu - center Mladjan Silobad i skrzydłowy Marek Andruska. Od dłuższego już czasu nad trenerem Totem wisiały czarne chmury. Jednak przykra porażka z Notecią, szósta już w tym sezonie, przekreśliła definitywnie jego nadzieje na pozostanie we Włocławku. Biorąc pod uwagę poważną kontuzję podstawowego centra Anwilu, Białorusina Aleksandra Kula, zwolnienie szkoleniowca i dwóch zawodników, nie wróży to ekipie występującej we włocławskiej Hali Mistrzów zbyt dobrze w drugiej części sezonu.